Z nieoficjalnych informacji reportera RMF FM wynika, że podczas spotkania kierownictwa PiS na stole było kilka wariantów. Najbardziej radykalny i najmniej realny to przyspieszone wybory. Jarosław Kaczyński próbował w ten sposób zmobilizować kierownictwo PiS-u i pokazać, że sytuacja jest poważna. Wczorajsze podwójne weto prezydenta sami politycy partii rządzącej nazywają w nieoficjalnych rozmowach "największym wewnętrznym kryzysem od wygranych wyborów". I podkreślają, że relacje między Andrzejem Dudą a PiS-em nigdy nie będą takie, jak wcześniej. Druga opcja, to możliwość rekonstrukcji rządu, która miałaby odciągnąć uwagę od działań prezydenta. Trzecia, to próba wyciszenia emocji i przeczekanie. Prezes PiS odpowie na sprzeciw prezydenta w odpowiednim czasie. Teraz politycy mają realizować przekaz, że nie cofną się z drogi zmian. Przypomnijmy, prezydent Andrzej Duda ogłosił w poniedziałek przed południem, że zdecydował się zawetować dwie z trzech ustaw autorstwa Prawa i Sprawiedliwości wprowadzających zmiany w sądownictwie: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Trzecią ustawę - o ustroju sądów powszechnych, która daje ministrowi sprawiedliwości znaczny wpływ na funkcjonowanie sądów - prezydent ma podpisać. Andrzej Duda zapowiedział również, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy przedstawi własne propozycje ustaw reformujących system sądownictwa. Władze Prawa i Sprawiedliwości wprost przyznają, że decyzja prezydenta była zaskoczeniem i ciosem w partię rządzącą. "Wierzę, że w możliwie krótkim terminie przedstawione przeze mnie, poprawione projekty ustaw o SN i KRS zostaną uchwalone przez parlament" - mówił prezydent Andrzej Duda w poniedziałek wieczorem, podczas orędzia do narodu. Zaznaczył, że skorzystał z prawa weta, bo obie ustawy wymagają zmian, zapewniających zgodność z konstytucją. "Chcemy państwa prawa a nie państwa prawników" - mówiła z kolei w swoim orędziu premier Beata Szydło. "Jesteśmy otwarci na dyskusję o szczegółach, ale rozmowy nie mogą sprawić, że reforma utknie w martwym punkcie" - oświadczyła. Patryk Michalski Czytaj więcej w RMF FM