Do Warszawy został także wezwany Kazimierz Romański, ambasador RP w Kuwejcie. Sprawa ma także związek z raportem z weryfikacji WSI. Jak poinformował szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Paweł Zalewski, ambasador RP w Austrii Marek Jędrys został wezwany do Warszawy na konsultacje. Z raportu Antoniego Macierewicza wynika, że WSI wykorzystywało ambasadora do obsadzania stanowisk w dyplomacji ludźmi związanymi z wojskowym wywiadem. Ambasada polska w Wiedniu nie ma jeszcze informacji o możliwym odwołaniu ambasadora: Ambasada funkcjonuje normalnie. - Każdy robi to co miał zaplanowane na dzień dzisiejszy, łącznie z panem ambasadorem - powiedział RMF FM atache prasowy ambasady polskiej w Wiedniu Sławomir Wolny, z którym rozmawiała Agnieszka Milczarz. Posłuchaj: Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział w poniedziałek w Dublinie, że szczegółowo zbada sprawę ambasadora RP w Austrii Marka Jędrysa, którego nazwisko pojawiło się w aneksie do raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Prezydent pytany, czy Jędrys straci stanowisko, powiedział, że w tej sprawie nie kontaktował się jeszcze z minister spraw zagranicznych Anną Fotygą. Zaznaczył, że odpowiedzi dotyczącej ambasadora Jędrysa udzieli po tym, jak pozna dokładne szczegóły tej sprawy. Lech Kaczyński dodał, że polskie służby dyplomatyczne powinny składać się przede wszystkim z ludzi, którzy mają wykształcenie dyplomatyczne, choć czasami osoba o politycznych kwalifikacjach pozostaje ambasadorem. W jednym z aneksów do raportu z weryfikacji WSI napisano, że Jędrys "realizował zadania związane z wpływaniem na ambasadora w kierunku pożądanym przez WSI" i "pomagał plasować wskazane osoby na placówkach dyplomatycznych". Raport został podany do publicznej wiadomości w miniony piątek.