Elżbieta Bieńkowska z wygodnego saloniku i szybszej odprawy korzystała dwa razy. Było to 8 i 16 marca przy okazji rodzinnej wyprawy na urlop do Izraela.Według cennika firmy Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze", która zarządza lotniskiem na Okęciu, koszt takiej usługi dla wicepremier i trójki jej dzieci wynosi niemal 7 tysięcy złotych. Faktura, jak poinformował rzecznik, została opłacona z prywatnych środków Elżbiety Bieńkowskiej. Ministrowie z saloniku dla vipów za darmo mogą korzystać tylko podczas podróży służbowych. Grzegorz Kwolek