"Coraz więcej Polaków odczuwa potrzebę wprowadzania innowacyjnych, ekologicznych rozwiązań na w sektorze energetycznym. Z roku na rok wzrasta wiedza Polaków w dziedzinie pozyskiwania źródeł energii" - czytamy na stronie stanpolityki.pl, która opublikowała wyniki badania. Na pytanie, "czy Polska powinna zrezygnować z produkcji energii elektrycznej w elektrowniach węglowych?" 29,23 proc. ankietowanych odpowiedziało "zdecydowanie tak". Co czwarty badany wybrał opcję "raczej tak". 33,17 proc. wszystkich respondentów odpowiedziała, że Polska powinna pozostać przy konwencjonalnym sposobie pozyskiwania energii elektrycznej. Zdania w tej sprawie nie ma 13,22 proc. ankietowanych. "Ponad połowa Polaków deklaruje, że to czas na rezygnację z produkcji elektryczności z węgla, to milowy krok w świadomości społeczeństwa i nie lada wyzwanie dla polityków. Zmiana całego systemu energetycznego oznacza ogromne inwestycje i innowacje, ale dodatkową motywacją dla polityków powinien być upadający mit o "polskim złocie", który paraliżował polityków wszystkich rządów przed odejmowaniem zdecydowanych decyzji. Cały nasz raport na temat 'Energii Przyszłości' pokazuje, że społeczeństwo jest bardziej nowoczesne i patrzące w przyszłość niż sami politycy. Prym wiodą tu kobiety, które wręcz domagają się czystych, ekologicznych źródeł energii" - mówi Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Sondaż telefoniczny (CATI) został przygotowany w dniach 25-26 lutego przez Instytut Badań Spraw Publicznych na próbie 1001 dorosłych Polaków na zlecenie serwisu StanPolityki.pl. Darmowy program - rozlicz PIT 2020