- Dzisiaj zacząłem urzędować w swoim gabinecie, jako Prokurator Generalny. W ciągu najbliższych tygodni będę starał się doprowadzić do tego, żeby zrealizować cele, które są postawione przede mną - przekazał w oświadczeniu w poniedziałek Adam Bodnar. Jak zapowiedział, jego "głównym celem" jest doprowadzenie do tego, aby "prokuratura stała się niezależnym organem". Adam Bodnar: Przedstawię założenia projektu rozdzielającego funkcję ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego - Do końca tygodnia przedstawię założenia projektu rozdzielającego funkcję ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. W tym czasie pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego będzie Jacek Bilewicz, natomiast w okresie najbliższych dwóch miesięcy, bo na tyle powołany został Bilewicz, będziemy przeprowadzali otwarty konkurs na stanowisko prokuratora krajowego - mówił. - Chciałbym doprowadzić do tego, że prokurator krajowy, który zostanie wybrany będzie osobą, która cieszy się absolutnym autorytetem i szacunkiem wszystkich środowisk prawniczych i zagwarantuje poprawne funkcjonowanie prokuratury w przyszłości - zaznaczył. Minister sprawiedliwości po wydanym oświadczeniu nie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Chaos w prokuraturze. Odwołanie Prokuratora Krajowego W piątek Ministerstwo Sprawiedliwości powiadomił w komunikacie, że z funkcji prokuratora krajowego został odwołany Dariusz Barski. Po chwili prokuratura krajowa wydała swoje oświadczenie, w którym wskazano, że Barski pozostaje prokuratorem krajowym w związku z tym, że komunikat MS jest "bezzasadny". Co więcej, w sobotę zastępca Prokuratora Generalnego zapowiedział kroki prawne przeciwko Bodnarowi. "Jest to nieudolna próba obejścia przepisów prawa o prokuraturze, które wprost przewiduje pisemną zgodę prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej na odwołanie prokuratora krajowego" - przekazał Michał Ostrowski. Natomiast w poniedziałek MS w opublikowanym komunikacie przekazało, że szef resortu żąda wszczęcia postępowania wobec zastępcy Prokuratora Generalnego Roberta Hernanda. Jak wskazano, Hernand miał nagrać rozmowę z Bodnarem bez jego zgody. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!