Od pięciu dni Straż Graniczna nie odnotowała prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Nie oznacza to jednak, że zagrożenie minęło. Służby pozostają w pogotowiu, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planuje nowe rozwiązania. Wiceszef resortu Maciej Duszczyk napisał w tej sprawie do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka - informuje "Rzeczpospolita". W liście padła konkretna zapowiedź w sprawie Straży Granicznej. Jednostka ma być zobowiązana do powołania grup poszukiwawczo-ratowniczych na pograniczu z Białorusią. Specjalne zespoły miałyby wyręczyć organizacje pozarządowe, które były mocno zaangażowane w pomoc osobom przekraczającym granicę. Minister nie wyjaśnił, jak działałyby takie grupy. "Jest to wyjście naprzeciw postulatom osób zaangażowanych w pomoc migrantom, którzy znaleźli się na terytorium Polski" - stwierdził. Sytuacja na granicy z Białorusią. Apel do premiera Kwestią do uregulowania pozostają tzw. pushbacki, czyli procedura zmuszania do powrotu za granicę. W tej sprawie apel do premiera Donalda Tuska wystosowało 101 organizacji. Argumentowali, że " w wyniku polityki wywózkowej, od początku kryzysu na granicy Polski z Białorusią, po obu jej stronach, życie straciło co najmniej 55 osób". MSWiA proponuje zmianę rozporządzenia wydanego przez poprzedników. Jeszcze w styczniu informowano o rozpoczęciu konkretnych analiz prawnych tego dokumentu. W liście do RPO minister Duszczyk pisał, że nowelizacja "musi zmierzać do wypracowania regulacji, która będzie umożliwiała skuteczne działanie w zakresie ochrony granicy, ale jednocześnie pozwalała na ocenę indywidualnej sytuacji każdego migranta". Znamy plan MSWiA. Zapowiadają współpracę Polityk przekazał, że pushbacki nadal będą stosowane dopóki nie zamknie się szlak migracyjny. Zapowiedział zarazem, że ewentualne wywózki będą bardziej "etyczne" i ucywilizowane. Nowe kierownictwo MSWiA ma też postawić na bliską współpracę z działającymi na granicy organizacjami humanitarnymi. - Działania organizacji pozarządowych były kryminalizowane, a rząd PiS jednoznacznie dał do zrozumienia służbom mundurowym, że mają ścigać takich ludzi - opisywał dotychczasową sytuację senator Maciej Żywno z Polski 2050. Na razie nie wiemy, kiedy zapowiadane zmiany miałyby wejść w życie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!