Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, w którym wskazała liczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu programu "Praca dla Więźniów". NIK skierowała w związku z tym aż 15 zawiadomień do prokuratury. Wspomniany program był realizowany przez byłego wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego. Po publikacji raportu Ministerstwo Sprawiedliwości wskazywało, że zarzuty NIK są bezpodstawne. "Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że formułowane przez NIK pod kierownictwem nowego prezesa Mariana Banasia zarzuty dotyczące realizacji programu 'Praca dla więźniów' są bezpodstawne. Program ten był i jest prowadzony zgodnie z obowiązującym prawem, transparentnie i przy poszanowaniu środków publicznych. Jego realizacja to ogromny sukces. Obecnie pracuje aż o 13 tys. więcej więźniów niż w 2015 roku" - podawano w komunikacie z 10 grudnia. NIK zakwestionował również koszt zaprojektowania i budowy toru przeszkód w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu. Jak przekazał NIK, na polecenie prezesa Izby Mariana Banasia skierowano m.in. zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu. "Zawiadomienie to jest efektem kontroli doraźnej, którą NIK od 17 czerwca 2019 r. prowadziła w tej jednostce. Dlatego NIK rozpoczęła ogólnopolską kontrolę, która objęła Ministerstwo Sprawiedliwości, Centralny Zarząd Służby Więziennej oraz siedem innych jednostek. Zakończenie czynności kontrolnych w poszczególnych jednostkach zaplanowano na koniec stycznia 2020 r." - poinformowano. Podczas konferencji przekazano, że koszt zbudowanego w Kaliszu toru przeszkód w centralnym ośrodku szkolenia Służby Więziennej wyniósł ponad 369 tys. zł, podczas gdy biegły wycenił tę inwestycję na maksymalnie 65 tys. zł. "Według ustaleń Służby Więziennej, przyjęto cenę rynkową w wyniku zgodnej z przepisami publicznej oferty. Sprawa ta będzie jeszcze badana" - tłumaczył resort Ziobry w oświadczeniu z 10 grudnia. Najnowszy komunikat MS wskazuje, że badania te przyniosły nowy rezultat, a zarzuty Najwyższej Izby Kontroli w sprawie Kalisza pokrywają się jednak z ustaleniami resortu Ziobry. Komendant z Kalisza odwołany "Dotychczasowe ustalenia kontroli, zleconej przez MS, wykazały niedostateczny nadzór komendanta ośrodka nad inwestycją. Na wniosek wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika komendant został dziś odwołany ze stanowiska" - przekazał w czwartek resort. Z informacji, do których dotarła PAP, wynika, że oprócz tego toczy się postępowanie wyjaśniające wobec pracownika, który zajmował się wyceną wartości zamówienia. Ustalenia wskazują na błędne oszacowanie tej wartości.