Doktor Paweł Grzesiowski z Instytutu Profilaktyki Zakażeń powiedział, że rozwojowi tych chorób sprzyja wyjątkowo długa zima. Odnotowano dwa razy więcej przypadków grypy niż w ubiegłym roku i kilka razy więcej niż w poprzednich latach. Doktor Grzesiowski dodał, że wciąż aktywny jest wirus grypy pandemicznej AH1N1. Pojawiły się też ogniska zachorowań na wirusa typu B, który rzadko występuje w Polsce i prawdopodobnie dotarł do nas ze wschodu z Rosji i Azji. Według danych Państwowego Zakładu Higieny, w ostatnim tygodniu marca zarejestrowano ponad 90 tysięcy nowych zachorowań. Lekarze apelują o przestrzeganie podstawowych zasad higieny: częste mycie rąk oraz zasłanianie ust i nosa podczas kichania.