Kozielewicz podał, że w wyborach wzięło udział 18 mln 678 tys. 457 Polek i Polaków. "To jest 61,74 proc. uprawnionych do głosowania" - poinformował. Dotychczas najwyższą frekwencję w wyborach parlamentarnych - jak zauważył - zanotowano w 2007 r.; wyniosła ona wówczas 53,88 proc. "Jest wielu ojców tego naszego wspólnego osiągnięcia. Przede wszystkim to rodacy, którzy tak tłumnie udali się do lokali wyborczych, aby aktywnie uczestniczyć w święcie demokracji. Nie bez znaczenia dla osiągnięcia tego rezultatu była profrekwencyjna kampania wszystkich komitetów wyborczych, również mobilizujące wskazania płynęły ze świata mediów" - ocenił.