Dworczyk, pytany w TVN24 o zmiany w rządzie, powiedział, że w tej chwili nie jest żadną tajemnicą, iż są rozważane różne scenariusze dotyczące tej ewentualnej rekonstrukcji - czy czekać do wyborów i ministrowie odejdą dopiero po tym, jak zostaną ewentualnie wybrani, czy też zrobić rekonstrukcję przed wyborami do PE. "Według mojej wiedzy, tej decyzji jeszcze nie ma" - dodał szef KPRM. "Poważnie analizowany wariant" Pytany, czy decyzja w tej sprawie, to kwestia godzin, czy dni, odparł, że raczej nie będzie tak szybkich terminów, ale - jak zaznaczył - "na pewno jest analizowany poważnie wariant", aby rekonstrukcja została przeprowadzona jeszcze przed wyborami. Nie chciał jednak sprecyzować daty możliwej decyzji. "Nie chcę się wypowiadać na ten temat i to są decyzje zarezerwowane dla pana premiera i kierownictwa politycznego Prawa i Sprawiedliwości" - zastrzegł. Dopytywany, czy wszyscy ministrowie, którzy kandydują w wyborach do PE, odejdą z rządu, powiedział, że ma na myśli przynajmniej tych, którzy są na pierwszych miejscach w okręgach i przez to mają bardzo dużą szansę, aby trafić do PE. Powtórzył, że decyzja o zakresie zmian będzie zależała od decyzji premiera i kierownictwa PiS - czy będzie to tylko czwórka ministrów z pierwszych miejsc, czy również minister rodziny i pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Zadeklarował, że będą dobrzy kandydaci na ich następców, ponieważ - jak przekonywał - PiS ma dużo kompetentnych polityków i ekspertów na swoim zapleczu. "Gdy będzie decyzja, że do tej rekonstrukcji ma dojść, na pewno będą dobrzy kandydaci, mogący zastąpić obecnych ministrów konstytucyjnych" - powiedział Dworczyk. "Nie mogę zaprzeczyć jakiemukolwiek nazwisku" "Nie mogę zaprzeczyć jakiemukolwiek nazwisku ani potwierdzić jakiegokolwiek nazwiska, bo decyduje o tym premier i kierownictwo polityczne partii" - powiedział szef KPRM, pytany o przyszłość minister finansów Teresy Czerwińskiej, która nie kandyduje w eurowyborach, ale wymieniana jest w kontekście rekonstrukcji. Zapewnił, że sam bardzo ceni minister finansów i uważa, że jest ona świetnym ekspertem, świetnym ekonomistą, doskonałym wykładowcą akademickim i ministrem finansów. "Tego rodzaju opowieści, kuluarowe ploteczki, zawsze są atrakcyjne z punktu widzenia mediów, ale zwykle nie mają nic wspólnego z rzeczywistością" - powiedział Dworczyk, pytany czy minister Czerwińska jest dobrze oceniana. Zaznaczył, że jak każdy polityk ma ona swoich krytyków, ale on do nich nie należy. Aleksander Główczewski