w "Sygnałach Dnia" w Programie I Polskiego Radia, pytany o rekonstrukcję koalicyjnego rządu PO-PSL. Dopytywany, czy zmiana więcej niż dwóch ministrów w rządzie jest już głęboką rekonstrukcją, Piechociński powiedział: "zdecydowanie tak". Dodał jednak, że "nie chodzi o licytację". - To są wszystko pytania do pana premiera - skwitował poseł Stronnictwa. Już w maju premier nie wykluczał, że w efekcie oceny pracy ministrów dojdzie do zmian w rządzie. Jako możliwy termin rekonstrukcji gabinetu podawano sierpień. W połowie lipca politycy koalicji PO-PSL oceniali jednak, że mało prawdopodobne jest, by do rekonstrukcji rządu doszło w sierpniu. W ocenie posłów koalicji, jeśli miałoby dojść do zmian w rządzie, pracę straci najwyżej dwóch ministrów.