Przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek powiedział IAR, że w Przewozach Regionalnych zachodzą zmiany strukturalne, które grożą redukcją zatrudnienia. Ponadto marszałkowie województw wprowadzają konkurencyjne firmy, które przejmują przewozy i dlatego pracownicy obawiają się zwolnień. Tak np. stało się na Śląsku, gdzie powstały w grudniu Koleje Śląskie. Według Miętka, związkowcom chodzi o to, by w przypadku powstania konkurencyjnej spółki wojewódzkiej, przejmowała ona pracowników Przewozów Regionalnych. Leszek Miętek wyjaśniał, że związki oczekują podjęcia przez zarząd spółki rokowań sporu zbiorowego, a jeżeli to nie nastąpi, to od 14 sierpnia związki będą miały prawo podjąć strajk. Szef Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych podkreślał, że wciąż jest szansa na podjęcie rozmów, a ostateczny ruch - czyli strajk - jeszcze nie jest przesądzony. Referendum strajkowe ma potrwać do 26 sierpnia. Mają w nim wziąć udział Związki Zawodowe Drużyn Konduktorskich, kolejarskiej "Solidarności", Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP a także związków zawodowych maszynistów.