Według informacji "Rzeczpospolitej" możliwą lokalizacją dla pierwszego polskiego minireaktora SWR mógłby być obszar oświęcimskiego Synthosu, jednego z największych zakładów chemicznych w Polsce i w Europie. Taka inwestycja byłaby w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na prąd 100-120-tysięcznego miasta - np. Płocka czy Koszalina. A już dwa reaktory typu SWR są w stanie pokryć w pełni potrzeby całego np. województwa podkarpackiego. Porozumienie ma formę Memorandum of Understanding (MoU). Jak podkreśliło GEH, Synthos jest zainteresowany niezawodnym, "dedykowanym" źródłem wolnej od emisji CO2 energii elektrycznej, dlatego obie firmy zdecydowały się rozważyć potencjał budowy reaktora klasy SMR (Small Modular Reactor) BWRX-300 w Polsce. Według wiceprezesa GEH Jona Balla, firma zaprojektowała reaktor w ten sposób, aby koszty energii były konkurencyjne do innych źródeł, takich jak gaz czy OZE. Jego zdaniem dla przemysłu, w którym koszty energii stały się "znaczącą barierą", BWRX-300 będzie "przełomową innowacją". GEH szacuje, że dzięki doświadczeniom firmy i użyciu sprawdzonej technologii pierwsze egzemplarze mogłyby ruszyć w 2028 r. "Małe reaktory modułowe mogą odegrać znaczącą rolę przy rozwiązywaniu stojących przed Polską wyzwań, związanych z modernizacją sektora energetycznego oraz osiągnięciem potrzebnego stopnia dekarbonizacji" - ocenił właściciel Synthosu Michał Sołowow, cytowany przez GEH. Jak dodał, "użycie SMR do wytwarzania czystej energii zwiększy szanse na odejście od węgla i będzie miało pozytywny wpływ na nasz przemysł i państwo". Reaktory tego typu powstały w Japonii Synthos to producent m.in. kauczuków syntetycznych używanych np. do opon, półproduktu do wytwarzania styropianu, składników farb i lakierów oraz środków ochrony roślin. Wytwarza też surowce do produkcji tym materiałów. W sumie w zakładach spółki powstaje ok. 2 mln ton produktów i surowców rocznie. BWRX-300 to ostatni projekt GEH - joint-venture amerykańskiego GE i japońskiego Hitachi. Należy do rodziny reaktorów wodno-wrzących (BWR), które GE buduje od lat 50. Ostatni istniejący przedstawiciel tej rodziny to ABWR z lat 90. o mocy rzędu 1300 MW. Reaktory tego typu powstały w Japonii. Kolejną generacją miał być uproszczony konstrukcyjnie i wyposażony w pasywne systemu bezpieczeństwa ESBWR o mocy ok. 1650 MW. Projekt ten został certyfikowany przez amerykański dozór jądrowy NRC, ale dotychczas nie zbudowano żadnego reaktora tego typu. BWRX-300, zgodnie z zapewnieniami GEH, bazuje na certyfikowanych rozwiązaniach ESBWR, jest jeszcze bardziej uproszczony, a jednocześnie jest znacznie mniej kapitałochłonny. Firma szacuje, że koszt budowy 1 MW jest o 60 proc. niższy niż w innych projektach SMR. GEH deklaruje, że przy seryjnej budowie BWRX-a koszt 1 kW powinien wynosić ok 2 tys. dol., co miałoby być porównywalne z kosztami budowy i eksploatacji typowej elektrowni gazowej.