Na konferencji prasowej w Sejmie Kamiński powiedział, że przyjęcie ustawy ratyfikacyjnej (w wersji rządowej - red.), a także uchwały, w której są zastrzeżenia, które zgłaszał PiS oraz deklaracja o znowelizowaniu ustawy z 2004 o współpracy władz w sprawach UE, w pełni zadowoli klub PiS. - I zdecydowaną większością głosów w tym parlamencie ten Traktat zostanie przyjęty - mówił Kamiński. Jak dodał, on w takim przypadku zagłosuje "za". Poseł PiS Paweł Kowal powiedział z kolei, że posłowie PiS zachowają się dojrzale, odpowiedzialnie i godnie, a "wszystko będzie tak samo, jak miało być". Jak mówił, PiS nadal jest zdania, że najważniejsze elementy Traktatu, te które - według niego - "były poddawane w wątpliwość", czyli kwestia kompromisu z Joaniny oraz protokołu brytyjskiego do Karty Praw Podstawowych powinny zostać "dodatkowo umówione". - Cieszymy się, że podczas rozmów pana prezydenta i pana premiera znalazła się wreszcie po stronie PO dobra wolna, by rozpocząć rozmowy polityczne - powiedział Kowal.