Ks. Kloch poinformował w sobotę "Sygnałach Dnia" w programie I Polskiego Radia, że zostaną wzmocnione kompetencje i znaczenie Kościelnej Komisji Historycznej, badającej dokumenty na temat przeszłości biskupów w archiwach IPN, a działającej od sierpnia zeszłego roku. Historyczno-etyczną komisję, której celem miało być zbadanie związków duchownych ze służbami bezpieczeństwa, powołali członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski (KEP) i biskupi diecezjalni obradujący w sierpniu zeszłego roku na Jasnej Górze. Jak mówił ks. Kloch, sprawozdania z prac komisji trafią do ekspertów od prawa kościelnego i zostaną przekazane do Stolicy Apostolskiej. Rzecznik Episkopatu przypomniał, że jedynie Watykan może wydawać sądy o biskupach. Rzecznik Episkopatu nie potrafił powiedzieć, czy uzyskane w wyniku prac Komisji informacje zostaną udostępnione opinii publicznej. Podkreślił, że o tym, czy będą wyciągane jakieś konsekwencje wobec biskupów, zdecyduje Watykan. - Kościół w swojej dwutysiącletniej tradycji ma tę mądrość, że potrafi ocenić sytuację spokojnie, merytorycznie - zapewnił rzecznik Episkopatu. W piątek w Warszawie, na wniosek przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika, odbyło się nadzwyczajne spotkanie Rady Stałej KEP i biskupów diecezjalnych. Podjęto decyzję o zbadaniu przeszłości wszystkich biskupów diecezjalnych przez kościelne komisje historyczne. Decyzje w sprawie biskupów pomocniczych, którzy nie byli obecni na spotkaniu, zapadną w marcu. Rzecznik Episkopatu wyraził przekonanie, że pójdą oni za przykładem biskupów diecezjalnych. Raport specjalny: Agenci w Kościele