Przygotowany dla MSW m.in. przez analityków ABW dokument zwraca uwagę na zwiększoną zdolność operacyjną islamskich organizacji terrorystycznych. Przyczynia się do tego "postępująca destabilizacja struktur państwowych" w szczególności w Libii, Syrii oraz Iraku. "Za szczególnie niebezpieczny uznać należy proceder wyjazdów zradykalizowanych obywateli UE, często pochodzących z rejonów objętych konfliktami zbrojnymi, celem wzięcia udziału w walkach po stronie bojowników islamskich lub podjęcia szkolenia terrorystycznego" - stwierdza raport. Jak wskazuje MSW problem ten dotyczy kilkutysięcznej grupy obywateli UE głównie z Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, a także pojedynczych Polaków. "Powrót takich osób do krajów pochodzenia, z uwagi na ich radykalne poglądy i zdobyte doświadczenie bojowe, stanowi realne zagrożenie przeprowadzenia ataku terrorystycznego w Europie" - podkreślono. Według opracowania MSW czynnikiem, który może w przyszłości skutkować próbami podejmowania działalności terrorystycznej w Polsce jest fakt, że w naszym kraju przebywają osoby z państw i regionów podwyższonego ryzyka. "Wśród cudzoziemskich bojowników walczących na terenie Syrii i Iraku znaczną liczbę stanowią osoby pochodzące z Kaukazu, a obecność w Polsce kilkutysięcznej diaspory kaukaskiej stwarza potencjalną możliwość przenikania bojowników także na terytorium naszego kraju" - zaznaczono. "Zagrożenie dla krajów UE, w tym potencjalnie dla Polski, stanowi także stały napływ nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, między innymi z Syrii i Libii, pośród których mogą znajdować się bojownicy próbujący przeniknąć do Europy w celu przeprowadzenia zamachu terrorystycznego" - podkreślają autorzy raportu. W 2014 r. na terytorium Polski nie odnotowano działalności zorganizowanych komórek lub siatek terrorystycznych fundamentalistów islamskich. "Wśród nielicznej w Polsce, w porównaniu z niektórymi krajami Europy Zachodniej, społeczności muzułmańskiej również nie zaobserwowano wzrostu poparcia dla radykalnego islamu i stosowania przemocy" - podkreślono. Autorzy raportu zwrócili także uwagę na potencjalne zagrożenie ze strony pojedynczych osób, niezwiązanych bezpośrednio z organizacjami terrorystycznymi tzw. samotnych wilków. Sprawcy ci wykorzystują m.in. ładunki wybuchowe skonstruowane z materiałów ogólnodostępnych, co w znaczny sposób utrudnia ich wykrycie. Jak podkreślono szczególne zagrożenie powstaje ze strony zradykalizowanych konwertytów - chrześcijan, którzy przeszli na islam. Jak podano, ABW prowadziła w 2014 r. pięć śledztw w związku z podejrzeniem działalności terrorystycznej. Raport nie ujawnia szczegółów tych śledztw. Ponadto Agencja prowadziła 13 śledztw dotyczących produkcji i obrotu towarami o znaczeniu strategicznym oraz nielegalnego obrotu materiałami rozszczepialnymi i promieniotwórczymi. Raport opisuje także podejrzane transakcje mogące mieć związek z finansowaniem terroryzmu. W 2014 r. Generalny Inspektor Informacji Finansowej wszczął 20 postępowań analitycznych dotyczących podejrzanych transakcji, które potencjalnie mogły mieć związek z finansowaniem terroryzmu - blisko trzykrotnie więcej niż w 2013 r. "Zdecydowana większość postępowań związana była z transakcjami przeprowadzanymi przez osoby pochodzące z krajów podejrzewanych o wspieranie terroryzmu lub na terenie których prowadzone są aktywne działania ugrupowań terrorystycznych" - podkreślono. W raporcie wskazano strategiczne obszary działania w ramach polskiego systemu antyterrorystycznego. Wśród nich wymieniono rozpoznawanie i przeciwdziałanie niekontrolowanemu napływowi na terytorium Polski cudzoziemców pochodzących z państw podwyższonego ryzyka.