- Polska zawsze była sojusznikiem USA w potrzebie, mamy nadzieję, że zawsze będzie to działało także w drugą stronę - mówił Radosław Sikorski. Mitt Romney po spotkaniu dziękował polskiemu rządowi i społeczeństwu za wspieranie operacji pokojowych. Zaznaczył, że nasz kraj poniósł za udział w misjach w Afganistanie i Iraku wysoką cenę. Romney, uznawany za faworyta w walce o nominację republikanów na kandydata w wyborach prezydenckich, od wczoraj przebywa w Polsce. Dzisiaj spotka się także z prezydentem Bronisławem Komorowskim i wygłosi wykład o polityce międzynarodowej. Wczoraj przebywał w Gdańsku, gdzie spotkał się z Lechem Wałęsą i premierem Donaldem Tuskiem. Wizyta w Gdańsku i Warszawie to ostatnia część zagranicznej podróży Mitta Romneya. Z Warszawy polityk ma odlecieć do Stanów Zjednoczonych.