Radosław Sikorski zapytany w piątek w Polsat News o to, czy Tusk rzuci rękawicę Grzegorzowi Schetynie odpowiedział, że "wszystko jest możliwe". Europoseł nie wyklucza tego, że Donald Tusk zechce wrócić i pokonać Jarosława Kaczyńskiego. Według Sikorskiego zgłaszają się już kandydaci na stanowisko szefa PO. "Bogdan Zdrojewski, Borys Budka, Bartosz Arłukowicz i Małgorzata Kidawa-Błońska to ciekawe kandydatury. W każdej partii potrzebna jest młoda zmiana" - dodał. Sikorski pytany o ocenę czwartkowego porozumienia Unii Europejskiej z Wielką Brytanią ws. brexitu powiedział, że "nie można nazwać brexitu sukcesem". Jego zdaniem "to bardzo smutne wydarzenie". "Tak kończy się szczucie na Unię Europejską i tak kończą się nacjonalistyczne szarże" - mówił. "Wielka Brytania zgodnie z tym porozumieniem będzie musiała zapłacić ponad 40 mld euro za wyjście. Nas mogą wyrzucić za darmo" - podkreślił Sikorski. Były szef MSZ zaprzeczył słowom premiera Mateusza Morawieckiego, że umowa reguluje kwestie pobytu Polaków na Wyspach. "Premier zmyśla znowu. W tych uzgodnieniach nie ma nic o prawach Polaków" - zaznaczył. "To są negocjacje, w których Komisja Europejska zagwarantowała prawa wszystkich obywateli Unii Europejskiej. Członkostwo w Unii daje Polakom w Wielkiej Brytanii rękojmię tych praw, a nie jakieś fantazje nacjonalistycznego rządu" - dodał Sikorski.