Sąd Rejonowy w Radomiu skazał w czerwcu Jarosława R. na grzywnę w wysokości 2 tys. zł oraz nakazał zapłacić żonie 3 tys. zł nawiązki. Zarzuty, jakie prokuratura postawiła radomskiemu radnemu, dotyczyły okresu od lutego 2010 do lutego 2017 r. Wyrok nie jest prawomocny. Jarosław R. wydał w piątek oświadczenie, w którym napisał, że przedstawione ostatnio przez media fakty są "wyolbrzymione lub wręcz przekłamane". "Udowodniliśmy fałszerstwo dokumentacji policyjnej w tej sprawie. Przedstawiliśmy wydruki dowodzące prawdziwych intencji skarżącej (sprawa rozwodowa, zamiar uzyskania najwyższych alimentów). Przedstawiliśmy wiarygodnych świadków, którzy potwierdzili naszą wersję wydarzeń" - stwierdził radny. "Wiele faktów to nadinterpretacja" Zdaniem Jarosława R. "ogromna większość publikowanych faktów w mediach to nadinterpretacja". "Nigdy nie było w mojej rodzinie aktów przemocy. Wszystkie pomówienia z aktu oskarżenia, to element walki o uzyskanie możliwie najlepszych warunków rozwodu" - zapewnił w oświadczeniu radny. Jarosław R. oświadczył, że w trosce o poszanowanie standardów życia publicznego zawiesza członkostwo w klubie radnych Koalicji Obywatelskiej Rady Miejskiej w Radomiu do czasu uzyskania prawomocnego wyroku. W czwartek za pośrednictwem mediów zaapelowała o to do niego przewodnicząca klubu KO w Radomiu Marta Michalska-Wilk. Radny zapewnił, że jest przekonany o swojej niewinności. Dodał, że jego pełnomocnik złożył już apelację od wyroku sądu rejonowego. "Jestem przekonany, że w następnej instancji Sąd Okręgowy w Radomiu oczyści mnie z wszystkich zarzutów" - dodał radny. Jednocześnie poprosił o wstrzymanie się z komentarzami oraz o nieosądzanie go, przynajmniej do czasu zakończenia postępowania. "Dysponuję pełnią praw publicznych, w tym prawem do obrony mojego dobrego imienia" - zaznaczył Jarosław R. Podziękował też za "liczne głosy wsparcia". Sąd: Znęcał się nad żoną Zgodnie z ustaleniami sądu Jarosław R. przez siedem lat znęcał się nad żoną psychicznie i fizycznie, wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał ją, groził wyrzuceniem z domu, popychał, szarpał i groził pozbawieniem życia i zdrowia. Dodatkowo mężczyzna uderzył żonę; kobieta doznała potłuczenia głowy i nóg. Jarosław R. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W środę Prokuratura Krajowa zapowiedziała, że zbada sprawę wyroku, jaki wydał wobec radomskiego radnego wydał sąd. Według prokuratury kara ta może być rażąco niewspółmierna wobec popełnionego przez niego czynu. "Jeżeli wątpliwości Prokuratury Krajowej znajdą potwierdzenie w pogłębionej analizie sprawy, prokuratura - korzystając z przewidzianych prawem środków zaskarżenia wyroku - będzie domagać się dla skazanego kary surowej, adekwatnej do społecznego ciężaru przestępstwa popełnionego przez Jarosława R. na członku jego rodziny" - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Jarosław R. jest radnym Rady Miejskiej w Radomiu od 2018 r. W wyborach startował z komitetu wyborczego Koalicja na Rzecz Zmian, w skład którego wchodzili m.in. przedstawiciele PO, Nowoczesnej i SLD oraz innych radomskich środowisk. Jest także aktorem Teatru Powszechnego w Radomiu.