"W latach 2007-2016 doszło do systemowej niewydolności w procesie reprywatyzacji, była prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz dopuściła się licznych zaniedbań. Doszło do wielkiej straty Skarbu Państwa i gehenny lokatorów" - mówił we wtorek szef komisji weryfikacyjnej, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie poseł Paweł Lisiecki (PiS) przypomniał, że komisja weryfikacyjna od dwóch lat wydaje decyzje, których część "dotyczy mieszkańców, którzy zostali zwróceni z budynkami, którzy musieli płacić podwyższony czynsz, niezgodny z warszawskimi zasadami, i dostali od komisji odszkodowania i zadośćuczynienia". Podkreślił, że warszawski ratusz "nie chce realizować tych decyzji" i "zasłania się tym, że składa do sądu wnioski przeciwko decyzjom komisji". Wezwanie do "opamiętania się" Trzaskowskiego i Rabieja "Na najbliższej sesji jako Prawo i Sprawiedliwość chcemy podjąć uchwałę, aby zobowiązać prezydenta (Warszawy Rafała) Trzaskowskiego do wypłaty tych odszkodowań i zadośćuczynień tak, aby osoby, które w ramach tej warszawskiej, złodziejskiej reprywatyzacji doznały uszczerbku, szkody, żeby dostały odpowiednie odszkodowania i zadośćuczynienia" - oświadczył. Kaleta przypomniał, że kierowana przez niego komisja "odzyskała w gotówce 12 mln zł, z czego na podstawie 170 decyzji tym osobom pokrzywdzonym reprywatyzacją miasto stołeczne Warszawa powinno wypłacić 5 mln zł, niestety tego nie robi". "Dlatego podejmujemy liczne inicjatywy, by wspierać konsekwentnie mieszkańców. I taki projekt uchwały został złożony. Mamy nadzieję, że radni Koalicji Obywatelskiej wezwą do opamiętania się zarówno Rafała Trzaskowskiego, jak i (wiceprezydenta) Pawła Rabieja, ponieważ oni od kilku miesięcy po prostu chodzą do sądu z mieszkańcami Warszawy" - zauważył. Podkreślił, że jeżeli warszawscy radni Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej "nie poprą tego wniosku", to - jak zapowiedział - "konsekwentnie będziemy, jako klub radnych Prawa Sprawiedliwości, jako warszawski PiS, pracować nad tym, żeby te pieniądze zostały wypłacone". "Pomysł już jest. Rekomendacja komisji weryfikacyjnej polega na tym, że środki, które komisja odzyskała dla Warszawy, a obecnie znajdują się na rachunkach miejskich, zostały przeniesione do funduszu reprywatyzacji. W ten sposób, bezpośrednio, rząd na podstawie wydanych przez komisję weryfikacyjną decyzji wypłaci (poszkodowanym) te środki" - oświadczył Kaleta. Wyraził nadzieję, że "stanie się to bardzo szybko po wyborach". Jaworski: Wiele osób odchodzi z Platformy "Jesteśmy przekonani, że ten zagrabiony majątek powinien trafić w ręce osób pokrzywdzonych dziką reprywatyzacją" - podkreślił. Były radny Warszawy i były przewodniczący stołecznej rady miasta, a teraz kandydat PiS do Senatu Lech Jaworski mówił, że nie może zrozumieć, "dlaczego przez tyle lat pod nosem władz Warszawy funkcjonowała dobrze zorganizowana mafia reprywatyzacyjna". "Tak samo, jak nie umiem pojąć, jak można było odnosić się w taki sposób do prac komisji (weryfikacyjnej), (...) w kontekście jakiejś walki politycznej". "Nie jest dziwne, że wiele osób w takiej atmosferze odchodzi z Platformy Obywatelskiej. Ja też już dłużej nie widziałem możliwości funkcjonowania w partii ogarniętej tak naprawdę tylko wolą utworzenia aparatu politycznego, a nie rozwiązywania tych wszystkich problemów" - mówił. Wyraził nadzieję, że "odszkodowania zostaną wypłacone najpóźniej po wyborach". Radni PiS odnieśli się także do projektu przeprowadzenia kolektorów ściekowych do oczyszczalni "Czajka" przez Most Północny. Ich zdaniem może to doprowadzić do utrudnień komunikacyjnych między dwiema dzielnicami. Poinformowali, że będą się domagali wyjaśnień, czy to jedyne możliwe rozwiązanie.