Szpital ma siedem dni na odpowiedź. W razie nie zawarcia ugody sprawa trafi do sądu. Adwokat kobiety Marcin Dubieniecki poinformował, że do szpitala zostało wysłane wezwanie do dobrowolnej zapłaty zadośćuczynienia - czytamy na stronach Radia Zet. Bogdan Chazan, który był dyrektorem szpitala im Św. Rodziny, otrzymał w zeszły poniedziałek wypowiedzenie. - Mój światopogląd, jak widzę, stoi na przeszkodzie w wykonywaniu przeze mnie funkcji dyrektora szpitala, ale pewnie i szeregu innych zajęć - powiedział dziennikarzom Chazan po spotkaniu tego dnia z wiceprezydentem Warszawy. O zamiarze odwołania Chazana z funkcji dyrektora szpitala na początku lipca poinformowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Podstawą do decyzji prezydent Warszawy stały się wyniki kontroli ratusza w szpitalu im. Św. Rodziny. Chazan powołując się na klauzulę sumienia odmówił wykonania w szpitalu aborcji, choć były do tego wskazania medyczne ze względu na wady płodu. Z raportu urzędu miasta wynika, że działając jako dyrektor szpitala, a nie będąc lekarzem prowadzącym pacjentki, w świetle obowiązujących przepisów nie mógł on powołać się na klauzulę sumienia, ponieważ ma ona charakter indywidualny. Nie wskazał też pacjentce - do czego był zobowiązany - innego lekarza lub placówki, gdzie można zabieg wykonać. Własne kontrole w szpitalu Św. Rodziny wszczęły też: NFZ, Rzecznik Praw Pacjenta oraz konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii i położnictwa. Postępowanie wyjaśniające prowadzi też na wniosek ministra zdrowia rzecznik odpowiedzialności zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi także warszawska prokuratura.