W kuluarach spotkania, jeszcze przed jego rozpoczęciem, za najbardziej prawdopodobny uznawany był scenariusz, w którym to nowy szef ludowców Janusz Piechociński zastąpi Pawlaka w rządzie. Zanim wybrana zostanie osoba, które wejdzie w imieniu PSL do rządu, wyłoniony musi zostać 20-osobowy NKW, który tego wyboru dokona. NKW wybierany jest przez Radę Naczelną - kandydatów do Komitetu zgłasza szef partii, jednak propozycje personalne mogą zgłaszać również inni członkowie Rady. Piechociński zamierza zgłosić do komitetu 19 kandydatów z "bardzo czytelnym podziałem zadań". Do NKW szef PSL zaprosił m.in.: Marka Sawickiego, który miałby odpowiadać za tematykę związaną z rolnictwem, wiceminister gospodarki Ilonę Antoniszyn-Klik, wiceminister skarbu Urszulę Pasławską, europosłów Czesława Siekierskiego i Andrzeja Grzyba, posła Zbigniewa Sosnowskiego, a także Adama Jarubasa i Krzysztofa Hetmana. Według lidera PSL kolejnym istotnym tematem, który poruszony zostanie na posiedzeniu władz PSL, będzie umowa koalicyjna. - Mówię to bardzo konsekwentnie, że będzie to przedmiotem budowania oferty wobec koalicjanta i tym zajmą się członkowie NKW - zaznaczył. Pytany, czy padnie konkretna propozycja rozwiązań dotyczących usprawnienia współpracy w koalicji, Piechociński potwierdził. "Są trzy koperty" Honorowy prezes PSL, poseł Stronnictwa Józef Zych mówił niedawno, że umowa koalicyjna "musi być uszczegółowiona w części dotyczącej współpracy parlamentarnej", bo "nie może być tak, że każda ze stron ma jakieś pomysły na projekty ustaw, a druga strona dowiaduje się o tym dopiero, jak projekt wpłynie do Sejmu". Następnie około godziny 15.30 ma się zebrać NKW. Komitet ma zdecydować, kto jako reprezentant ludowców wejdzie do rządu po rezygnacji Pawlaka, który pełnił funkcje wicepremiera i ministra gospodarki. Obok resortu gospodarki PSL obsadza w rządzie jeszcze resorty: pracy i rolnictwa. Według Piechocińskiego najpierw NKW i prezydium Rady Naczelnej omówią kwestię uzupełnienia składu rządu. Narada ta ma wskazać NKW - do kompetencji, którego należy przedstawienie kandydata partii do Rady Ministrów - czy prezes PSL ma być w rządzie, czy poza nim. Jego zdaniem w grę wchodzą w sumie trzy scenariusze. - Są trzy koperty. Z nich wybierzemy optymalną - zapowiedział. Według dotychczasowych doniesień medialnych i rozważań różnych polityków PSL, jedna z opcji zakłada, że to Piechociński wchodzi do rządu i obejmuje dotychczasowe stanowiska Pawlaka. O drugim wariancie mówił niedawno szef Rady Naczelnej, europoseł Jarosław Kalinowski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Według niego Piechociński zaproponował mu wejście do rządu w randze wicepremiera i ministra rolnictwa (Kalinowski sprawował już takie funkcje w rządzie koalicji SLD-PSL). Kalinowski powiedział jednak "GW", że jego zdaniem to Piechociński powinien znaleźć się w rządzie. Według doniesień medialnych przy tym wariancie, w którym to Kalinowski miałby objąć funkcję ministra rolnictwa - obecnie sprawuje ją inny polityk PSL Stanisław Kalemba - ministrem gospodarki miałby zostać obecny marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas. O trzecim scenariuszu wiadomo najmniej. W różnych rozważaniach medialnych na temat możliwego kandydata PSL do rządu padały w tym kontekście również nazwiska m.in. b. ministra rolnictwa Marka Sawickiego, czy obecnego marszałka województwa lubelskiego Krzysztofa Hetmana. Szef ludowców powiedział, że "klarownego rozstrzygnięcia" w sprawie kandydata partii do rządu można się spodziewać w sobotę późnym popołudniem. Piechociński ma przedstawić swe propozycje na posiedzeniu NKW, a Komitet - dokonać wyboru.