"Rada Etyki Mediów z niepokojeniem obserwuje narastającą tendencję sięgania przez niektórych dziennikarzy i publicystów do słownika języka nienawiści, inwektyw i obelg. Do takich wypowiedzi, jak nawoływania przez Grzegorza Brauna do 'rozstrzeliwania' dziennikarzy Gazety Wyborczej i TVN, dołączył Krzysztof Czabański" - napisała REM w oświadczeniu przekazanym PAP. Czabański na swoim blogu napisał: "(...) gdy czytam np. Grzegorza Hajdarowicza, Agnieszkę Kublik, Tomasza Lisa, Wojciecha Maziarskiego, Wojciecha Mazowieckiego, Janinę Paradowską i Pawła Wrońskiego, to przypomina mi się arcydzieło 'Przygody dobrego wojaka Szwejka'. A zwłaszcza jeden cytat: "Nachalne są te kurwy i zuchwałe". "Wydaje się, że jako byłego prezesa Polskiego Radia i PAP, Krzysztofa Czabańskiego powinna w szczególnym stopniu cechować troska o przestrzeganie zasad Karty Etycznej Mediów" - uważa REM. Według Rady Etyki Mediów to, co napisał Czabański, "z satysfakcją cytują niektóre portale internetowe, przytacza popularny tabloid, by potwierdzić, iż 'nie ma już piekła' dla mediów, które swojej misji gotowe są upatrywać w sączeniu jadu do oczu i uszu czytelników, słuchaczy, telewidzów, internautów". "Za złudne uważa REM przekonanie, że wzajemne oskarżenia i napaści na siebie dziennikarzy różnych opcji politycznych służą dobru odbiorców" - napisano w o świadczeniu. "Dziennikarze, którzy przypisują adwersarzom haniebne intencje, by przedstawiać ich jako publicznych wrogów, zaprzeczają misji mediów, jaką jest obiektywna informacja i rzetelny komentarz" - podkreśla REM.