Zdaniem posła, do tego niezbędna jest także rozmowa z SLD. - To instytucjonalna partia lewicy, reprezentowana w parlamencie, odgrywa bardzo dużą rolę. Jeśli chcę zbudować jedność lewicy, od ruchów alternatywnych, miejskich, przez lewicę socjalną i liberalną, lewicę światopoglądową, to muszę rozmawiać z SLD - stwierdził Kalisz. Zapewnił jednak, że członkiem Sojuszu być nie zamierza.Leszek Miller, szef SLD, zaproponował w sobotę na Radzie Krajowej partii, by Ryszard Kalisz został kandydatem SLD w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.