Niektóre konta należały do żony Wieczerzaka, według informacji finansowej, nie miała ona wymaganego zezwolenia na posiadanie kont za granicą. Prokuratura zbadała też dokumenty czterech blisko współpracujących z PZU Życie spółek. Wszystkie one były ze sobą powiązane. W większości prezesi i wiceprezesi tych spółek są spokrewnieni z Wieczerzakiem. Prokuratorzy prowadzący śledztwo przeanalizowali dotąd 18 umów obrotu nieruchomościami zrealizowanych przez te spółki za pieniądze PZU Życie. - Takim bardzo drastycznym przypadkiem wyprowadzania kwot pieniędzy może być zakup wieczystego użytkowania - w imieniu spółki kooperującej z PZU Życie za kwotę 13 milionów 470 tysięcy dolarów. Byłą to nieruchomość o areale 3,6 ara, położona w Kielcach i zabudowana jakąś rozpoczętą budową. To obrazuje to czym w istocie były te umowy i czemu one służyły - powiedziała prokurator Małgorzata Wilkosz-Śliwa. Prokuraturę zainteresowała również sprawa kilku umów na wykonanie druków wykorzystywanych przez PZU Życie. Każda opiewała na sumę od 4 do 5 milionów dolarów. Umowy zawierane były na lat pięć i nie można ich było wypowiedzieć. Firmy, które miały rzekomo wypełniać te umowy, były osiągalne jedynie pod telefonem komórkowym.