Kukiz zapowiedział w piątek, że nie przeprosi PSL za swoje słowa. "Proponuję, żebyście już dziś ten pozew złożyli, bo nie mam zamiaru przepraszać" - napisał na stronie internetowej Ruchu Kukiz'15. Lider Ruchu Kukiz’15 powiedział w piątek w TVN24, że cieszy się z zatrzymania przez CBA byłego posła i szefa klubu PSL Jana Burego i podkreślił, że sam wie o działaniach lokalnych działaczy PSL, które wskazują, że "to zorganizowana grupa przestępcza". "Żądamy od pana Kukiza przeprosin, dajemy czas do poniedziałku. Jeżeli nie - skierujemy sprawę do sądu" - zapowiedziała posłanka PSL Urszula Pasławska na piątkowym briefingu w Sejmie. Rzecznik PSL Jakub Stefaniak podkreślił, że słów Kukiza nie można zaakceptować, bo są naganne. "Chyba pan Kukiz pomylił nuty" - powiedział. "Życie to nie jest piosenka, więc takich słów nie możemy pozostawić bez reakcji" - dodał. Odnosząc się do słów Stefaniaka, Kukiz podkreślił: "Co do stwierdzenia, że +życie to nie piosenka+ pełna zgoda. W piosence prawie zawsze używa się przenośni, symboliki czy metafory, a w życiu nazywa się rzeczy po imieniu". Kukiz powiedział w TVN24: "Mieszkam w małej miejscowości na Opolszczyźnie. Widziałem zachowania PSL - nie powiem tego publicznie, nie będę zgłaszał tych spraw do prokuratury - ale byłem świadkiem sytuacji takich, gdzie ewidentnie można powiedzieć, że to jest zorganizowana grupa przestępcza". Dodał, że ma dowody i ewentualnego pozwu się nie boi. Bury został zatrzymany w środę wieczorem przez CBA w związku z zarzutami korupcyjnymi na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Katowicka prokuratura apelacyjna chce aresztowania byłego posła PSL; wniosek w tej sprawie jeszcze w piątek trafi do sądu.