Dwa mandaty zdobył Komitet Wyborczy Lewica i Demokraci. Po jednym radnym wprowadziły PiS, Komitet Wyborczy Ziemi Ostrzeszowskiej i Stowarzyszenie Blok Gospodarczy. Frekwencja wyborcza wyniosła 22,67 proc. i była niższa od listopadowej o około 2 proc. Uprawnionych do głosowania było prawie 23 tysiące mieszkańców gmin Ostrzeszów i Kobyla Góra. Do rady wybrano dziewięciu spośród 84 kandydatów. Wystawiło ich sześć komitetów. Swojego kandydata nie wprowadziła ponownie m.in. Samoobrona. Rada powiatu ostrzeszowskiego liczy siedemnastu radnych. Nieważność wyborów z 12 listopada orzekł na początku grudnia Sąd Okręgowy w Kaliszu, który uznał, że uchybienia w głosowaniu mogły mieć wpływ na wynik wyborów. W trakcie głosowania okazało się, że na kartach brakowało jednego nazwiska. W 26 obwodowych komisjach Ostrzeszowa i Kobylej Góry przerwano wtedy głosowanie na ponad cztery godziny. Wydrukowano nowe karty, a głosowanie przedłużono do północy. Komisarz wyborczy w Kaliszu unieważnił ostatecznie wszystkie głosy oddane na wadliwych kartach. Ponowne wybory kosztowały prawie 64 tys. zł.