O koncepcji rozszerzenia "Centrum" o nowe podmioty Polska Agencja Prasowa dowiedziała się ze źródeł zbliżonych do klubu parlamentarnego PSL. - Jeśli do porozumienia nie dołączą inne podmioty, oprócz PJN, to "Centrum" się rozpadnie przed końcem roku - powiedział pragnący zachować anonimowość polityk PSL. Jak wyjaśnił pomysł polega na zaproszeniu do współpracy znanych polityków związanych z Unią Pracy, czy Zjednoczeniem Chrześcijańsko-Narodowym. Zaznaczył równocześnie, że nowa koncepcja musi być zaakceptowana przez obradującą w sobotę Radę Naczelną PSL. Dodał, że jej kolejny etap powinien polegać na budowie wspólnej listy w wyborach do europarlamentu w 2014 roku. - 2/3 naszej listy do europarlamentu powinniśmy oddać środowiskom zewnętrznym. Nie mamy nic do stracenia. Zwłaszcza w okręgach, gdzie w poprzednich wyborach europejskich nie uzyskiwaliśmy mandatu - zaznaczył. - Chcemy się otworzyć na nowe środowiska. Wśród polityków, których chcielibyśmy zaprosić do współpracy, jest Jerzy Kropiwnicki, który lideruje grupie polityków związanych kiedyś z ZChN - dodał anonimowo inny prominentny polityk PSL. Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że przeciwko pomysłowi rozszerzenia Centrum nie oponował szef PJN Paweł Kowal, który zapowiedział jednak, że będzie walczył o silną pozycję PJN w rozszerzonym o inne środowiska porozumieniu. Sam Kowal, pytany o nowy pomysł, powiedział, że dla PJN "kluczowym partnerem jest PSL", choć "Centrum" może zyskać, jeśli dołączą do niego tacy politycy jak Jarosław Gowin, czy Jerzy Kropiwnicki. Jak podkreślił, z jego doświadczenia wynika, że "sklejanie szerszych środowisk jest trudne". - Sojusz PSL-PJN jest naturalnym kośćcem budowania planu Centrum - wyjaśnił. Dodał, że Centrum jest sformalizowaną koalicją, więc nie będzie ograniczał swobody działania PSL. Kowal podkreślił też, że sam chciałby się skoncentrować na przyspieszeniu rozmów programowych z PSL. "Powinniśmy sformułować ofertę dla młodzieży. Szczególnie dla młodzieży z mniejszych miast i wsi, która powinna koncentrować się wokół dwóch tematów: praca i mieszkanie". Z kolei lider Unii Pracy Waldemar Witkowski, pytany o pomysł rozszerzenia projektu "Centrum" o UP, przypomniał, że z liderem PSL spotkał się przed miesiącem. Jak zaznaczył obie partie mają podobne poglądy na wiele kwestii gospodarczych, jednak UP różni od PSL i PJN spojrzenie na sprawy światopoglądowe. - Zobaczymy, co w sobotę postanowi PSL - dodał. Prezes PSL Janusz Piechociński zadeklarował chęć współdziałania z PJN na początku stycznia. Jak wyjaśniał w jednym z wywiadów, chciałby stworzyć ofertę politycznego, społecznego, gospodarczego "Centrum" na wybory europejskie w 2014 roku. O powołaniu "Centrum" programowego politycy PJN i PSL poinformowali na początku lutego. Zapowiedzieli, że w ramach projektu odbędzie się cykl debat z udziałem przedstawicieli PSL, PJN i ekspertów. Szef klubu PSL Jan Bury mówił wtedy, że projekt pod nazwą "Centrum dla Polaków" to efekt dwumiesięcznych konsultacji pomiędzy obydwoma ugrupowaniami. Pierwsza wspólna debata odbędzie się 17 marca.