Według lidera PSL, wcześniejsze doświadczenia współpracy PSL z PO wskazują, że udawało się wypracowywać kompromisowe propozycje - tak było np. w sprawie odprowadzania składek do Otwartych Funduszy Emerytalnych. "Mówiono, że gdyby nie tamte zmiany, moglibyśmy być dziś w sytuacji Grecji" - zauważył europoseł PSL Jarosław Kalinowski, który razem z Pawlakiem uczestniczył w sobotniej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL. PSL proponuje, by kobiety mające dzieci mogły przechodzić na emeryturę wcześniej - licząc 3 lata za każde dziecko, nie więcej jednak niż 9 lat. Ludowcy chcą również, aby wydłużanie wieku emerytalnego odbyło się w dwóch etapach. W pierwszym wiek emerytalny zostałby podwyższony o 2 lata: do 67 lat dla mężczyzn i 62 lat dla kobiet. O szczegółach następnego etapu reformy miałayby decydować następne rządy. Pawlak potwierdził, że wezwano członków PSL do jednorazowej wpłaty pewnej sumy pieniędzy (nie ujawniono jej wysokości). Miałaby ona poratować budżet partii, nadszarpnięty decyzją Państwowej Komisji Wyborczej, która zakwestionowała sprawozdania finansowe partii sprzed kilku lat, co skutkuje cofnięciem dotacji.