- Pewnie, gdyby kampania była dłuższa, to ten wynik byłby jeszcze lepszy - stwierdził po ogłoszeniu wyników exit poll lider PSL. Przyznał, że zdobyte poparcie jest wielkim mandatem zaufania, jakim obdarzyli oba ugrupowania rodacy. - Już dziś zapraszam wszystkich ludzi dobrej woli do tworzenia jeszcze szerszego bloku, jeszcze szerszej Koalicji Polskiej; ludzi przyzwoitych, uczciwych, umiarkowanych, ale oddanych Ojczyźnie każdego dnia - namawiał z warszawskiego Hotelu Gromada, dawnego Domu Chłopa, Kosiniak-Kamysz. Zdaniem europosła Jarosława Kalinowskiego, byłego przewodniczącego PSL i byłego ministra rolnictwa, na tak dobry rezultat wpłynęły dwa czynniki. Pierwszym było udane wystąpienie Kosiniaka-Kamysza w telewizyjnej debacie przedwyborczej, drugim - deklaracja Kukiza, że po wyborach nie będzie szukał żadnego rozwiązania z PiS-em. - Gdyby Paweł Kukiz chciał pójść łatwą drogą, to pewnie by poszedł. Oni jednak są z nami i zapewniają, że idziemy dalej razem - podkreślał były przewodniczący PSL. Zapytany przez Interię, czy w nowej kadencji partia zmieni strategię, odpowiedział, że tego nie zrobi. - Wyniki wyborów udowodniły, że obraliśmy dobrą drogę. Ten nasz wynik będzie największym zaskoczeniem wyborów - zapewniał Interię Kalinowski. Powyborczych kontaktów z PiS-em nie wykluczył jednak wicemarszałek Stanisław Tyszka z Kukiz’15. - Poczekajmy na oficjalne wyniki. W polityce nigdy nie mów nigdy - przekonywał wicemarszałek. Dodał jednak, że najważniejszym zadaniem jego partii będzie realizacja zapowiedzianych w kampanii projektów. - PiS chciał zniszczyć i PSL i Kukiz’15. Zobaczcie, ilu nam posłów zabrano w ciągu tych czterech lat - wspominał Tyszka. Paweł Kukiz zachęcał, aby na świętowanie dobrych rezultatów wyborczych poczekać do oficjalnego ogłoszenia wyników. Jego zdaniem, podstawą relacji polityk - wyborca jest zaufanie. - Właśnie za nie chciałem podziękować wszystkim, którzy na nas głosowali i którzy wiedzą, że bez kluczowych, fundamentalnych zmian, jak odejście od uprzedmiotowienia obywateli, będziemy szli w przepaść ku dyktaturze - ostrzegał lider Kukiz’15. W poprzednich wyborach PSL zdobył 5,13 proc. i miał 16 posłów, Kukiz’15 15,9 proc. i miał 42 posłów. W przedwyborczych sondażach duet PSL-Kukiz’15 miał najbardziej "rozchwiane" prognozy, od 3 proc. - poziomu poniżej progu wejścia, do 9 proc. ew