- mówi rozmówczyni gazety. Zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis, w porównaniu z poprzednią kampanią nastąpi też zamiana ról pomiędzy przywódcami. Wydaje się, iż zrozumiał, że im mniej jest agresywny, tym więcej zyskuje. Ale tym razem to będzie bardziej agresywny. I być może będzie prowadził kampanię zgodnie z poradami posła Sławomira Nowaka. - Wydaje się, że to Nowak wciska Tuska w agresję, na której może on tylko tracić. W LiD nastąpi zmiana retoryki. Po wpadce Kwaśniewskiego z wywiadem dla niemieckiego czasopisma przywództwo odzyskał Olejniczak, który będzie bardziej wyrazisty lewicowo i bardziej konkretny, niż byłby Kwaśniewski. Mówienie konkretami, wybieganie ku przyszłości robi dobre wrażenie - powiada socjolog Jadwiga Staniszkis w rozmowie z "Rzeczpospolitą".