To właśnie kamera TVN24 zarejestrowała, jak w czwartek późnym popołudniem Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz i Jakub Stelina, wchodzą do Belwederu. W enigmatycznych komunikatach TK i Kancelaria Prezydenta poinformowały później, że faktycznie doszło do przyjęcia ślubowania od trojga sędziów. Uroczystość ta nie była jednak obsługiwana przez media. Jak informuje TVN24, w Belwederze byli obecni także prezydenccy ministrowie i prezes TK Julia Przyłębska. Na okoliczności odebrania przysięgi zwracają uwagę komentatorzy na Twitterze: "Były media i błysk fleszy. A teraz służba Polsce" - twierdzi jednak Pawłowicz. Kontrowersyjne kandydatury Przypomnijmy, że mianowanie Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza na sędziów TK wywołało ogromne zamieszanie. Mimo licznych głosów sprzeciwu, w których podnoszono kontrowersyjną przeszłość Piotrowicza i nieparlamentarne zachowania Pawłowicz, Sejm poparł jednak obie kandydatury. Stanisław Piotrowicz to były prokurator z czasów PRL, senator i poseł czterech kadencji (dwie kadencje Sejmu i dwie Senatu). W minionej kadencji Sejmu przewodniczył komisji sprawiedliwości i praw człowieka. W tegorocznych wyborach parlamentarnych, Piotrowicz kandydował do Sejmu, jednak nie uzyskał wystarczającej liczby głosów. Krystyna Pawłowicz była sędzią Trybunału Stanu i członkiem KRS. Ma na swoim koncie także dwie kadencje Sejmu. Na finiszu minionej kadencji poinformowała, że wycofuje się z życia politycznego i zrezygnowała z kandydowania w tegorocznych wyborach. Jakub Stelina to profesor nauk prawnych, specjalista prawa pracy. Do 2018 roku był dziekanem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Zrezygnował z tej funkcji w proteście wobec przyjęcia przez tamtejszą Radę Wydziału uchwały wyrażającej sprzeciw wobec "działań zagrażających standardom demokratycznego państwa prawnego". Spór z 2015 roku Dyskusja o kandydaturach do TK, to kolejna odsłona sporu z 2015 roku. Wówczas prezydent Duda nie odebrał przysięgi od pięciu sędziów TK, wybranych przez Sejm koalicji PO-PSL. Po zwycięstwie PiS, Sejm większością głosów PiS unieważnił wspomniany wybór, wybierając w to miejsce nowych sędziów. W nocy 3 grudnia 2015 roku Andrzej Duda odebrał ślubowanie od wszystkich pięciu sędziów wskazanych przez PiS. Od tamtego czasu, sędziowie Ci nazywani są przez opozycję "sędziami-dublerami". Do dziś toczy się dyskusja nad konstytucyjnością podjętych wówczas przez PiS i Andrzeja Dudę działań.