- Z punktu widzenia konstytucyjnego nie można wprowadzać tego typu rozwiązania - powiedział Safjan. - Europejska Konwencja Biomedyczna, którą mam nadzieję, że Polska ratyfikuje, mówi, że żadna osoba nie może być poddawana - nawet korzystnej dla niej operacji - bez swojej zgody - zaznaczył. Odnosząc się do gwarancji konstytucyjnych, powiedział że chodzi tutaj o ochronę wolności, autonomii i prywatności, zapisane w artykule 47 Konstytucji. - Jeżeli uznajemy, że w przypadku kastracji farmakologicznej chodzi o obronę społeczeństwa przed jednostką, to w ten sposób można rozpocząć dyskusję nad stosowaniem kary śmierci, nad stosowaniem tortur - powiedział. - Przekłada się to na coś, co nazywamy równią pochyłą - dodał. Safjan zastanawiał się czy - być może - premier nie myślał o stosowaniu kastracji farmakologicznej jako alternatywy dla przebywania w więzieniu. - W takim zakresie można dyskutować i wymagałoby to głębszej dyskusji - powiedział. - Jeżeli byśmy traktowali pedofilię jako schorzenie psychiczne czy psychiatryczne, wówczas przymusowe leczenie farmakologiczne mogłoby być połączone z psychoterapią - powiedział Safjan. - To z medycznego punktu widzenia - dodał. We wtorek premier Donald Tusk, komentując sprawę 45-letniego mieszkańca okolic Siemiatycz, podejrzanego o wielokrotne gwałcenie i więzienie córki, powiedział, że chciałby, aby w Polsce wprowadzono kastrację farmakologiczną pedofilów. Zaznaczył, że już kilka miesięcy temu podjęto wstępne prace nad przygotowaniem przepisów, które zaowocowałyby możliwością wprowadzenia kastracji farmakologicznej wobec pedofilów - szczególnie tych, którzy nie rokują żadnej nadziei na poprawę. Jak dodał, wstępny projekt dotyczył pedofilów, którzy działali w warunkach recydywy.