Jak wynika z przygotowanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej synoptycznej prognozy pogoda będzie dla nas łaskawa. Dopiero pod koniec tygodnia warunki się pogorszą. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Ostatnie noce z "zimnymi ogrodnikami"? Poniedziałek będzie słoneczny w całym kraju, z temperaturami od 17 st. C na wschodzie do 23 stopni Celsjusza na zachodzie Polski. Chłodniej w ciągu dnia będzie jedynie w rejonie Zatoki Gdańskiej (około 14 stopni) oraz na terenach podgórskich Karpat (15 st. C). Jak napisali eksperci IMGW "noc z poniedziałku na wtorek powinna być ostatnią w najbliższym czasie z przygruntowymi przymrozkami, które wystąpią na południowym wschodzie kraju". Prognozy wskazują, że w nocy na terenach podgórskich Karpat przy gruncie może być do około -3 st. C, zaś na terenach podgórskich Sudetów przygruntowe przymrozki mogą wynieść -1 stopni Celsjusza - prognozuje IMGW. Ciepły wtorek Pogoda we wtorek będzie nieco gorsza niż w poniedziałek, szczególnie na północnym wschodzie. Tam w ciągu dnia możliwe będą słabe przelotne opady deszczu. W większości kraju będzie ciepło: od 18 do 23 stopni Celsjusza, a na krańcach zachodnich nawet do 24 stopni. Chłodniej będzie jedynie na terenach podgórskich Karpat (16 st. C) i w rejonie Zatoki Gdańskiej (15 stopni). Nocą przygruntowe przymrozki możliwe będą tylko w rejonach podgórskich Karpat i mogą wynieść około -1 st. C. Spokojna połowa tygodnia Kolejny dzień będzie nieco lepszy. W środę deszcz nie powinien się pojawić, chociaż dzień nie będzie szczególnie ciepły. Najchłodniej będzie na wschodzie, gdzie termometry pokażą 15-16 st. C. Cieplej będzie w centrum Polski: około 18 stopni, zaś najcieplej na zachodzie, gdzie można liczyć na 20-21 st. C. Wiatr będzie umiarkowany, miejscami porywisty. Czwartek przeważnie słoneczny W większości Polski pogoda będzie łagodna i słoneczna. Więcej chmur może się pojawić jedynie na południowym zachodzie i tam może przelotnie popadać deszcz. W reszcie kraju będzie sucho. Temperatury w czwartek nie będą zbytnio odbiegać od tych z poprzednich dni. Na wschodzie będzie 17 stopni Celsjusza, zaś w centrum około 19 stopni. Najcieplej miejscami będzie na południu i zachodzie: do 22 st. C. Wiatr będzie umiarkowany, miejscami porywisty. Najmocniej powieje w porywach na północnym zachodzie: do 55 km/h. Pogoda zacznie się zmieniać Pod koniec tygodnia warunki zaczną się pogarszać. Na północy i południu kraju zachmurzenie wzrośnie do dużego. Tam możliwe będą przelotne opady deszczu. W większości kraju termometry pokażą od 18 do 22 stopni Celsjusza. Najchłodniej będzie w rejonie Helu (około 14 stopni Celsjusza) oraz na terenach podgórskich Karpat, gdzie może być 17 stopni. Wiatr będzie umiarkowany, miejscami porywisty. Na północnym zachodzie podmuchy w porywach mogą osiągać prędkość do 55 km/h. Weekend z deszczem i burzami Weekend upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia w dużej części Polski. W sobotę na południu kraju może być ono całkowite. W pierwszy dzień weekendu miejscami może padać deszcz, a w centrum oraz na wschodzie mogą oprócz tego występować burze. Zrobi się chłodniej: na południu kraju będzie od 10 do 13 st. C, w centrum około 18 stopni, zaś na północy nie więcej niż 20-21 stopni Celsjusza. Nad morzem można liczyć na maksymalnie 14-16 st. C. Niedziela także będzie pochmurna, z przelotnymi opadami deszczu. Spokojniej będzie jedynie na północnym wschodzie - tam chmur będzie mniej i nie powinno padać. W ciągu dnia temperatury w większości kraju wyniosą od 19 do 23 stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby i umiarkowany. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!