Niezadowolonych jest 59 procent Wzrasta liczba Polaków źle oceniających sytuację w kraju. Niezadowolonych jest 59 proc. osób, o 4 pkt proc. więcej niż w styczniu - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Zmiany na minus zarejestrowano w ocenach sytuacji gospodarczej i zatrudnienia. Niezadowolenie z kierunku rozwoju sytuacji w kraju przeważa nad zadowoleniem we wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych. Szczególnie duży krytycyzm cechuje badanych źle oceniających swą sytuację materialną (77 proc. opinii negatywnych), rolników (77 proc), bezrobotnych (73 proc.) oraz robotników wykwalifikowanych (72 proc.). Od stycznia nieznacznie przybyło badanych negatywnie oceniających sytuację polityczną w Polsce (o 4 punkty procentowe, do 46 proc.), jednocześnie ubyło tych, którzy określają ją jako przeciętną (o 6 punktów, do 36 proc.), a liczba osób zadowolonych z jakości życia politycznego w kraju w zasadzie się nie zmieniła (12 proc.). Sytuację polityczną najgorzej oceniają rolnicy (70 proc. opinii negatywnych) oraz osoby niezadowolone ze swoich finansów (64 proc.). Najlepiej - absolwenci wyższych uczelni, mieszkańcy największych miast, badani o miesięcznych dochodach per capita powyżej 1400 zł, kadra kierownicza i specjaliści. W potencjalnych elektoratach partyjnych zwolennicy PO oraz współrządzącego PSL najczęściej oceniają sytuację polityczną w kraju jako przeciętną. Natomiast sympatycy SLD, PiS (wraz z Solidarną Polską i Polską Razem), respondenci niezdecydowani, czy uczestniczyć w ewentualnych wyborach parlamentarnych oraz niezamierzający brać w nich udziału postrzegają ją przeważnie negatywnie. Krytycznie o sytuacji gospodarczej W ciągu ostatnich czterech tygodni wzrósł krytycyzm w ocenach sytuacji gospodarczej w Polsce. Za złą uznaje ją 43 proc. badanych - to wzrost o 6 pkt proc. w stosunku do stycznia. Zmalał zaś odsetek oceniających ją jako przeciętną (o 5 punktów, do 33 proc.). 21 proc. respondentów uważało, że nic się w tej sprawie nie zmieniło. Krytycznie o sytuacji gospodarczej w Polsce najczęściej wypowiadają się badani niezadowoleni z warunków materialnych swych gospodarstw domowych (67 proc. opinii negatywnych), osoby o miesięcznych dochodach per capita do 650 zł (53 proc.) oraz bezrobotni (62 proc.). W porównaniu ze styczniem o 4 punkty wzrósł (do 14 proc.) odsetek badanych niezadowolonych z warunków materialnych swoich gospodarstw domowych, a odsetek tych, którzy określają je jako przeciętne, zmalał o 5 punktów (do 39 proc.); liczba zadowolonych praktycznie się nie zmieniła (47 proc.). Nieznacznie ubyło zatrudnionych wyrażających zadowolenie z sytuacji w swoich zakładach pracy (o 4 punkty, do 52 proc.), natomiast odsetki niezadowolonych (13 proc.) i oceniających ją jako przeciętną (32 proc.) w zasadzie nie uległy zmianie. Co siódmy badany (14 proc., od stycznia spadek o 2 punkty procentowe) uważa, że w ciągu roku sytuacja w kraju się poprawi, a więcej niż jedna czwarta respondentów (27 proc., wzrost o 2 punkty) wyraża pogląd przeciwny. Nadal najliczniejsza grupa ankietowanych (50 proc., spadek o 3 punkty) jest zdania, że w tym zakresie nic się nie zmieni. Wzrosło poczucie zagrożenia bezrobociem Nieznacznie wzrósł pesymizm w przewidywaniach dotyczących sytuacji politycznej. Minimalnie zwiększył się odsetek badanych obawiających się jej pogorszenia (o 3 punkty, do 23 proc.), natomiast nie uległy zmianie odsetki osób oczekujących poprawy (13 proc.) i utrzymania status quo (55 proc.). Prognozy stanu polskiej gospodarki są również minimalnie gorsze niż przed miesiącem. Obecnie niespełna jedna piąta badanych (18 proc., spadek o 2 punkty) uważa, że w ciągu roku sytuacja gospodarcza w kraju się poprawi, blisko jedna czwarta (23 proc., wzrost o 3 punkty) jest przeciwnego zdania, a większość respondentów (51 proc.) uważa, że się nie zmieni. Przewidywania dotyczące warunków materialnych oraz poziomu życia respondentów są również nieznacznie gorsze niż w styczniu. Minimalnie ubyło osób spodziewających się poprawy - o 2 punkty, do 19 proc, a nieco przybyło tych, które obawiają się ich pogorszenia (o 3 punkty, do 12 proc.). Nadal największa grupa badanych uważa, że w ciągu najbliższego roku warunki materialne ich gospodarstw domowych się nie zmienią (69 proc). Co ósmy pracujący (12 proc.) obawia się zmian w pracy, więcej niż co piąty (22 proc.) liczy na poprawę, natomiast większość pracujących (60 proc.) jest zdania, że kondycja ich zakładów się nie zmieni. Nie zmieniły się znacząco oceny sytuacji na lokalnych rynkach pracy - 35 proc. respondentów sądzi, że w ich miejscowości lub okolicy można znaleźć zatrudnienie, 61 proc. uważa przeciwnie. W lutym wzrosło poczucie zagrożenia bezrobociem - zwiększył się odsetek pracowników liczących się z możliwością utraty zatrudnienia (z 28 proc. do 35 proc.). W komentarzu do badań CBOS pisze, że na nastroje społeczne wpłynęły wydarzenia ostatnich tygodni, protesty różnych grup zawodowych. "Warto w tym kontekście zaznaczyć, że pogarszaniu się nastrojów społecznych, już drugi z kolei miesiąc, towarzyszy spadek notowań urzędującego gabinetu" - napisano. CBOS podkreśla, że oceny kierunku zmian w kraju, sytuacji politycznej oraz stanu polskiej gospodarki należą do najgorszych od września ubiegłego roku. Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 5-11 lutego 2015 roku na liczącej 1003 reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców Polski.