Lżejsze obrażenia odniósł mieszkający na stałe w Polsce obywatel Ukrainy. Z kolei ciężej ranny został obywatel Polski. W wyniku ostrzału doznał rozległych obrażeń jamy brzusznej. Nie ma informacji o pogorszeniu stanu zdrowia mężczyzn. "W poniedziałek medycy Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej są umówieni na kontakt z lekarzami ze szpitala w Dnieprze. W poniedziałek będzie też decyzja dotycząca ewentualnego transportu obu poszkodowanych" - przekazał w niedzielę rano Polskiej Agencji Prasowej minister w kancelarii premiera Michał Dworczyk. Dworczyk zaznaczył, że w poniedziałek lekarze ocenią, "czy stan ciężej poszkodowanego poprawił się na tyle, że pozwala na przeprowadzenie ewakuacji". Chcieli pomóc. Rosjanie zaczęli strzelać 14 marca dwaj wolontariusze wyruszyli do obwodu donieckiego z pomocą. Mieli współpracować z będącą na miejscu organizacją Nehemiasz. Podczas postoju nastąpił ostrzał rakietowy i mężczyźni odnieśli obrażenia. Od razu zostali ewakuowani ze strefy ostrzału, hospitalizowani i otoczeni opieką.