10 lipca CBA na polecenie prokuratury dokonało przeszukań w gabinetach szefa klubu PSL Jana Burego oraz wiceministra Zbigniewa Rynasiewcza. Sprawa ma związek z powoływaniem się na wpływy w ministerstwie infrastruktury i rozwoju. Minister Rynasiewicz tłumaczył, że biznesmeni z Podkarpacia poprosili go pomoc, bo mieli problem z otrzymaniem kredytu. - Zwrócili się do mnie z prośbą, czy nie mógłbym ewentualnie im pomóc w spotkaniu w Banku Gospodarstwa Krajowego i takie spotkanie miało miejsce. Nic więcej - powiedział wiceminister infrastruktury. Polityk PO zapewnia, że przeszukanie zakończyło się dla funkcjonariuszy CBA niepowodzeniem. Dodał, że CBA poprosiło go by umożliwił przeszukanie i wyraził na to zgodę. - Chciałbym, żeby sprawa była jak najszybciej wyjaśniona, zwróciłem się do prokuratury by jak najszybciej mogło dojść do naszego spotkania i czekam - dodał Rynasiewicz. Wiceminister Zbigniew Rynasiewicz w związku z cała sprawą wziął urlop w ministerstwie infrastruktury i rozwoju. Dziś w Sejmie informację w tej sprawie na wniosek klubu PSL przedstawi prokurator generalny Andrzej Seremet.