Minister sprawiedliwości i prokurator generalny podkreślił, że wymiar sprawiedliwości nie zna kategorii "osób sławnych, które traktuje się inaczej". - Jest umowa polsko-amerykańska, która zobowiązuje do tego, aby wydawać swoich obywateli, jeżeli są przesłanki spełnione. Amerykanie są zobowiązani wydać nam swojego obywatela, my jesteśmy zobowiązani wydać obywatela polskiego, jeśli dopuścił się przestępstwa. Tak się też stało, dlatego wystąpiłem z kasacją - powiedział Zbigniew Ziobro. Jak dodał, "z szacunkiem będzie czekał na rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego".