Szef MEiN poinformował w środę, że podpisze rozporządzenie o wsparciu nauczycieli w nauce zdalnej. Mówił, że około 300 mln zł zostanie przekazane na refundację zakupu akcesoriów informatycznych niezbędnych dla nauczycieli do prowadzenia nauki zdalnej. - Dzisiaj podpisuję rozporządzenie dotyczące wsparcia nauczycieli, którzy prowadzą naukę zdalną dzisiaj i którzy będą prowadzili tę naukę zdalną jeszcze przez jakiś czas. Jaki? Zobaczymy, jak będzie się rozwijać sytuacja związana z pandemią koronawirusa - powiedział Czarnek na konferencji prasowej w siedzibie resortu. Podkreślił, że ministerstwo przekazuje kolejne ok. 300 mln zł na zakup niezbędnego sprzętu do nauki zdalnej. - Tylko w tym roku mamy już około jednego miliarda złotych przeznaczanego ze środków rządowych na wsparcie nauki zdalnej - dodał minister. W grudniu środki finansowe refundujące zakupu sprzętu do nauki zdalnej znajdą się na rachunkach nauczycieli - poinformował minister edukacji i nauki. Zapowiedział, że nauczyciele będą mogli dokonywać zakupu sprzętu do 7 grudnia. Refundacja dotyczy zakupu sprzętu dokonanego w tym roku szkolnym - Zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie są środki, które całkowicie rozwiązują problem nauki zdalnej. Będziemy kontynuować nasze wysiłki, aby tę naukę zdalną udoskonalać, żeby była ona jeszcze bardziej efektywna - zapowiedział Czarnek. Minister poinformował, że refundacja dotyczy jedynie zakupu sprzętu dokonanego w bieżącym roku szkolnym, a więc od 1 września. - 25 listopada przekażemy na rachunki poszczególnych organów prowadzących - w zdecydowanej większości przypadków na rachunki samorządów - środki finansowe, które w stu procentach pokryją tę refundację - przekazał Czarnek. Poinformował, że nauczyciele będą mogli kupować sprzęt do 7 grudnia. Zgodnie z zapowiedzią szefa MEiN jeszcze w grudniu pieniądze znajdą się na rachunkach nauczycieli. Przypomnijmy, już przed niemal dwoma tygodniami Czarnek mówił podczas krótkiego wystąpienia w mediach społecznościowych, że resort przeznaczy dodatkowe 300 mln złotych "na sprzęt do nauki zdalnej". Jak stwierdził wówczas, pieniądze te trafią bezpośrednio do nauczycieli, którzy ponoszą koszty związane z doposażeniem w sprzęt informatyczny. Rząd planował też dopłatę do 500 zł do sprzętu informatycznego droższej wartości.