- Sąd ocenia czyn mężczyzny, a nie jego życiorys - argumentował w uzasadnieniu sąd II instancji, wymierzając mężczyźnie karę 1,5 roku pozbawienia wolności.34-letni Mirosław W. w 2009 roku śmiertelnie potrącił kobietę, która wraz z dwójką niepełnosprawnych synów przechodziła przez ulicę w Dąbrowie Górniczej. Po potrąceniu kobiety mężczyzna zatrzymał samochód i wysiadł, jednak nie udzielił pomocy poszkodowanej.