Prezydent przypominał, że Rada Dialogu Społecznego jest nowym ciałem w systemie państwowym. Dawną Komisję Trójstronną trzeba było zastąpić, gdyż - jak mówił - jej prace w zasadzie zakończyły się fiaskiem. "Nie było przez długi czas dialogu pomiędzy przedstawicielami pracodawców, ale przede wszystkim pracowników a poprzednim rządem" - ocenił Andrzej Duda. Dodał, że Rada Dialogu Społecznego, której inicjatorem były strony związkowa i pracownicza, ma dialog przywrócić. Na uroczystości w Pałacu Prezydenckim Duda prosił ministrów, którzy weszli w skład rady, by zwracali uwagę na to, by RDS przyjmowała także zewnętrzne inicjatywy obywatelskie. "Chciałbym, żeby była Rada Dialogu Społecznego ciałem jak najbardziej otwartym na różne idee, które wynikają z potrzeb i z serca Polaków, nie tylko tych bezpośrednio reprezentowanych w Radzie Dialogu Społecznego, a więc tych, którzy należą do organizacji związkowych czy też organizacji pracodawców, których przedstawiciele w radzie zasiadają, ale także reprezentowanych przez inne organizacje pozarządowe, które będą - wierzę w to - z różnymi postulatami do rady się zwracały. Chciałbym, żeby w tym sensie rada była ciałem otwartym, żebyście państwo też do tej otwartości rady się przyczyniali" - zwrócił się prezydent do ministrów. Duda mówił, że głęboko wierzy w to, iż po pewnym czasie strony Rady Dialogu Społecznego - rząd, związki zawodowe i organizacje pracodawców - będą miały "poczucie, że słowo dialog w nazwie rady nie jest fałszem, że rada jest radą prawdziwego, rzetelnego i rzeczywistego dialogu". "Dzisiaj Polska bardzo tego potrzebuje, bo to jest prawdziwa droga do naprawy naszego państwa" - powiedział prezydent. Zadeklarował otwartość na wszelkie postulaty Rady. "Jeżeli będzie taka potrzeba, to również jestem gotowy w jakichś pojedynczych posiedzeniach Rady Dialogu Społecznego wziąć udział. Być może taka potrzeba będzie, być może będzie wystarczyło, że będzie mój przedstawiciel. Ja w każdym razie również jestem na współpracę z radą otwarty" - powiedział prezydent. Prezydent dziękował premier Beacie Szydło za to, że członkowie jej rządu są gotowi szybko podjąć obowiązki w ramach RDS i za to, że będą w niej pracowali ministrowie odpowiadający za ważne działy administracji rządowej i ważne tematy. Członkami Rady zostali: wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki; minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk; minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, minister skarbu Dawid Jackiewicz, minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, minister energii Krzysztof Tchórzewski, minister finansów Paweł Szałamacha, minister edukacji Anna Zalewska oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. W RDS znaleźli się także wiceszef MRPiPS Stanisław Szwed oraz wiceminister finansów Hanna Majszczyk. Majszczyk jest już członkiem RDS - została nim jako wiceminister w poprzednim rządzie. Rada Dialogu Społecznego zastąpiła Komisję Trójstronną; w jej składzie są przedstawiciele pracodawców, związkowców i rządu oraz prezydenta, prezesa NBP i GUS.