W związku z sytuacją jaka ma miejsce w Sejmie, a także szczególną sytuacją mojego gabinetu, postanowiłem zwrócić się do Pana Przewodniczącego z propozycją, którą pozwalam sobie przedstawić poniżej. Klub Parlamentarny PO złożył wnioski o wotum nieufności wobec wszystkich ministrów Rządu Koalicyjnego. Konstytucja RP nie przewiduje niekonstruktywnego wotum nieufności i w związku z tym jest jasne, że mamy tu do czynienia z oczywistą próbą jej ominięcia. Oceniając wnioski nie można też pominąć zupełnego braku elementów merytorycznych w uzasadnieniach, a także ich bezprecedensowego charakteru jeśli wziąć pod uwagę, że mniejszościowe rządy Marka Belki i Jerzego Buzka (po wycofaniu się z koalicji Unii Wolności) pracowały bez większych przeszkód. Rozumiem jednak, że Klub PO podejmował swoją inicjatywę z pełną świadomością tej sytuacji i uznał wskazane przesłanki negatywne za niewystarczająco istotne. Dlatego chciałem zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt podjętych przez Państwa działań odnoszących się do podstawowych interesów społeczeństwa i państwa. Polska prowadzi dziś liczne rozmowy międzynarodowe w tym w szczególności bierze udział w Konferencji Międzyrządowej opracowującej ostateczny kształt uzgodnionych podczas posiedzenia Rady Europy w Brukseli Traktatów o Unii Europejskiej, a także prowadzi rokowania zmierzające do uzyskania akceptacji Komisji Europejskiej dla programów operacyjnych, których ostateczne przyjęcie pozwoli na wykorzystanie środków europejskich przyznanych Polsce na lata 2007-2013. W rozmowach tych obok Ministra Spraw Zagranicznych, przedstawicieli Komitetu Integracji Europejskiej, Ministra Rozwoju Regionalnego biorą też udział inni ministrowie. Dotyczy to także innych kwestii związanych z tak ważnymi dziś stosunkami Polska - Unia Europejska. Odwołanie przez Sejm prawie wszystkich ministrów (ostatnio nastąpiły zmiany w składzie Rady Ministrów), nie tylko utrudni rokowania, ale może wręcz doprowadzić do ich niezadowalających dla Polski wyników. Wydaje mi się, że ten bardzo istotny fakt powinny brać pod uwagę wszystkie odpowiedzialne ugrupowania parlamentarne. Okolicznością, do której nie sposób się nie odwołać są też bardzo bliskie wybory. To obywatele naszego kraju - wyborcy rozstrzygną już bardzo niedługo o składzie Rządu RP. Dlatego zwracam się do Pana Przewodniczącego, a za Pańskim pośrednictwem do wszystkich członków Klubu Parlamentarnego PO o rezygnację z popierania przedstawionych przed kilkoma tygodniami wniosków. W nowej sytuacji, wobec wyborów nie powinna to być, jak mi się wydaje, decyzja trudna i bardzo liczę na to, że w imię interesu narodowego zostanie podjęta. Liczę też na to, że zostanę o tym, albo też o decyzji negatywnej poinformowany.