W ten sposób pracownicy chcą zaprotestować przeciwko radykalnie niskim płacom. Mówią, że zarabiają po 1200 złotych na rękę, a wykonują bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę. Przewodniczący rady okręgowej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury Jarosław Polanowski zwraca uwagę, że od wielu lat pracownicy administracyjni nie dostali żadnych podwyżek. Prokuratura Generalna czy nawet minister sprawiedliwości nie zapewnili pieniędzy na podwyżki dla tej grupy już od czterech lat. Polanowski uważa, że on i jego koledzy nie byliby w stanie wykonywać swoich obowiązków bez pomocy pracowników administracyjnych. To oni są odpowiedzialni za tak zwaną papierkową robotę. Przygotowują akta procesowe, czasami nawet wyręczają prokuratorów w zanoszeniu ich do sądu. Według danych Prokuratury Generalnej, przedstawionych sejmowej komisji, średnie wynagrodzenie pracowników prokuratury - a jest ich w kraju ponad sześć tysięcy - w latach 2010-12 wynosiło około 3,4 tys. zł. Średnia płaca asystentów prokuratora to około 3,6 tys. zł. Pracownicy administracyjni już zapowiadają, że jeśli dzisiejszy protest nie przyniesie skutków kolejna akcja planowana jest na wrzesień.