Paweł Kacprzak przypomniał, że od tego transparentu "rozpoczęła się właściwie historia Obywateli RP". Po raz pierwszy pokazano go cztery lata temu, 5 marca 2016 roku. Na transparencie pod hasłem "<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a> jest łgarzem i krzywoprzysięzcą" podpisało się 66 osób. Przekazali, że są świadomi łamania art. 135, par. 2 kodeksu karnego, który mówi o tym, że "kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3"."Łamiemy prawo świadomie, wypowiadając posłuszeństwo władz. Chcemy tej prawdy bronić przed sądem. Chcemy też, by pod sąd i jego ocenę trafiły czyny Andrzeja Dudy, które znieważają godność Rzeczypospolitej" - mówili przedstawiciele grupy.Zapowiedzieli, że będą kontynuować swój protest do momentu aż Andrzej Duda nie stanie przed Trybunałem Stanu.