Protestujący z całej Polski zebrali się w sobotę w południe w rejonie pl. Krasińskich, skąd przeszli przed KPRM. Po drodze zatrzymali się pod Ministerstwem Zdrowia, Pałacem Prezydenckim oraz Sejmem. Przed Sejmem minutą ciszy uczczono pacjentów, którzy stracili życie - jak stwierdziła przemawiająca tam przedstawicielka środowisk medycznych - "przez błędy systemu ochrony zdrowia". "Tu jest zmiana, ona zaczyna się w tym miejscu" - mówiła. Protestujący mają ze sobą transparenty z takimi hasłami, jak: "Krótko żyjemy, bo ciężko pracujemy", "Zapraszamy na oddziały, bo niedługo zamykamy", "Pandemia braków pielęgniarek i położnych trwa od lat", "Umieramy o 20 lat wcześniej, niż inne Polki", "Żądamy godnych zarobków", "Nie ma medycyny bez diagnostyki", "Politycy! Nie róbcie z medyków niewolników!". Większość protestujących ubrała się w białe koszulki, a pielęgniarki noszą dodatkowo zawodowe czepki z aksamitną taśmą. Skandują m.in.: "Publiczna ochrona zdrowia kona", "Wyleczcie, albo dobijcie", "Nie ma medyków, nie ma leczenia". Medykom towarzysza tez rolnicy z Agrounii w tym ich lider Michał Kołodziejczak. "Dotarliśmy przed KPRM. Tysiące policjantów, ale tez zjednoczenie i wspólnota" - napisała Agrounia na Twitterze. Białe miasteczko 2.0 Po dotarciu demonstrujących przed kancelarię premiera przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok przekazała, że być może zostaną przed KPRM w tym miejscu, w którym się zatrzymano. Kancelaria premiera jest odgrodzona od protestujących barierkami. "Manifestacja Pracowników Ochrony Zdrowia dotarła pod KPRM! Czy Policja przepuści Medyków do Białego Miasteczka 2.0, które jest legalnie zgłoszonym zgromadzeniem? Policja blokuje przejście do Białego Miasteczka 2.0. Czy mamy już państwo policyjne?" - napisało na Twitterze Porozumienie Rezydentów. W kolejnym wpisie poinformowali, że w związku z blokadą "białe miasteczko" zostanie przesunięte. Jego oficjalne otwarcie po godz. 16 ogłosił przedstawiciel Porozumienia rezydentów Piotr Pisula. - Rząd próbuje zablokować białe miasteczko 2.0, ale my już je budujemy. Zostaniemy tutaj do spełnienia naszych postulatów - przekazał na proteście przewodniczący Porozumienia Rezydentów Wojciech Szaraniec. Postulaty protestujących Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia opublikował w piątek swoje postulaty. Obejmują one: natychmiastową zmianę ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia; realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia uzależnionych od liczby pacjentów. Komitet postuluje także zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej, zawodzie ratownika medycznego i innych zawodach medycznych. Ministerstwo Zdrowia podało w sobotę, że łączny koszt postulatów w przyszłym roku to 104,7 mld zł. Jak poinformowało, minister zdrowia Adam Niedzielski zaprosił na wtorek protestujących medyków do rozmów w oparciu o konkretne szacunki złożonych postulatów. "Mam nadzieję, że zechcą państwo podjąć merytoryczną dyskusję nad doprecyzowaniem postulatów przekazanych 9 września br." - czytamy w piśmie zamieszczonym przez resort zdrowia na Twitterze. Z związku z protestem kierowcy i użytkownicy transportu miejskiego muszą liczyć się w utrudnieniami w ruchu i zmianami rozkładów na czas przemarszu demonstrantów.