Beata Szydło odniosła się w mediach społecznościowych do ostatniej wizyty szefowej Komisji Europejskiej w Polsce. Była premier naszego kraju napisała, że "rząd Tuska zgodził się na uznanie całkowitej nadrzędności prawa UE nad polskim". "Oznacza to, że pełną kontrolę nad każdym aspektem życia Polaków otrzymują brukselscy urzędnicy. Nic dziwnego, że von der Leyen jest taka zachwycona Tuskiem. Dziś szefowa KE przyjechała oficjalnie odebrać hołd lenny od swojego wiernego wasala, który dał jej Polskę w prezencie" - czytamy w mediach społecznościowych byłej szefowej polskiego rządu. Jej wpis skomentowała Krystyna Pawłowicz. Pawłowicz o działaniach Tuska. "Bezprawie" "Jeśli tak było, to jako Polka i sędzia Trybunału Konstytucyjnego - niestety z wrażeniem stosowania bezsilności - dramatycznie protestuję wobec obezwładniającego bezprawia, którego na Polsce i Polakach dopuszcza się premier Donald Tusk!" - napisała przedstawicielka Prawa i Sprawiedliwości. Jak dodała "Tusk nie ma do tego żadnego prawa". Przypomnijmy, że po sześciu latach Komisja Europejska ogłosiła, że zamyka procedurę wszczętą wobec Polski z art. 7. Jest to przepis, który wprowadza się, gdy w danym państwie "istnieje wyraźne ryzyko poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2." Dobre wieści przekazała szefowa KE. "Dzisiaj zaczął się nowy rozdział dla Polski" - napisała w mediach społecznościowych Ursula von der Leyen. Co prawda, ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadała, a podejmie ją Rada UE na posiedzeniu Rady do spraw Ogólnych, które odbędzie się 21 maja w Brukseli. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!