"W dniu 12 sierpnia 2019 r. do Sądu Najwyższego wpłynęło pismo od Prokuratora Regionalnego w Szczecinie w sprawie Arkadiusza K. W treści tego wniosku zawarte jest oświadczenie o cofnięciu wniosku, o wznowienie postępowania" - przekazał we wtorek w przesłanej PAP informacji, zespół prasowy Sądu Najwyższego. Jak dodano, "skuteczne cofnięcie wniosku wymaga zgody skazanego". Obrońca Arkadiusza Kraski, mec. Michał Kałużny powiedział PAP, że nie otrzymał jeszcze takiej informacji i nie zna treści wniosku. "Jestem bardzo zaskoczony" - powiedział. Jak dodał "zgody skazanego na pewno nie będzie". Sam Kraska także stwierdził, że nie otrzymał takiej informacji i nie będzie na razie komentował sprawy. Sprawy na razie nie komentuje także Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Na początku lipca, Sąd Najwyższy odroczył sprawę wznowienia postępowania wobec skazanego 18 lat temu na dożywocie Kraski. Sąd zobowiązał prokuraturę do przedstawienia w ciągu miesiąca "jednolitego i wewnętrznie niesprzecznego" stanowiska, co do nowych faktów lub dowodów w tej sprawie. Wniosek o wznowienie sprawy i - pierwotnie - uniewinnienie Kraski złożyła w marcu br. Prokuratura Regionalna w Szczecinie. We wniosku tym wskazywano, że podczas śledztwa mogło dojść do popełnienia przestępstwa m.in. preparowania dowodów i mataczenia, co wpłynęło na orzeczenie sądu. Po wpłynięciu wniosku o wznowienie sprawy Kraski, SN na początku maja wstrzymał wykonywanie wyroku z 2001 r. wobec niego, a mężczyzna wyszedł na wolność. Łącznie z okresem aresztu był pozbawiony wolności przez niemal 20 lat. Na początku lipca do SN wpłynęło kolejne pismo prokuratury, w którym zmieniono wniosek ws. Kraski i zwrócono się o wznowienie sprawy oraz przekazanie jej sądowi I instancji do ponownego rozpoznania zamiast uniewinnienia. Sprawa Kraski była szeroko opisywana w mediach. Mężczyzna 7 marca 2001 r. został skazany przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie za przypisane mu podwójne zabójstwo we wrześniu 1999 r. Wyrok ten utrzymał 3 lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Jak pisały media, do zabójstwa w 1999 r. doszło na tle porachunków między grupami przestępczymi - od ran postrzałowych w pobliżu jednej ze szczecińskich stacji benzynowych zginęli Marek C. i Robert S. Informację o wycofaniu wniosku prokuratury, jako pierwsze podało Radio Zet.