Zdaniem informatorów "Wprost", prokuraturę interesowało, jakie wynagrodzenia otrzymywali autorzy programu "30 minut", wyemitowanego w TVP3. Współtwórcą audycji był Wojciech Sumliński. W jednym z odcinków audycji dziennikarz ujawnił fragmenty raportu o WSI, z których wynikało, że agentami wojskowego wywiadu byli m. in. członek rady nadzorczej Polsatu Piotr Nurowski oraz Milan Subotić, były wicedyrektor programowy TVN. - W ramach prowadzonego przez nas śledztwa przesłuchaliśmy wiele osób, również pracowników mediów - mówi Katarzyna Szeska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. TVP odmówiła komentarza w tej sprawie. Wojciech Sumliński jest dziś podejrzany o żądanie od oficera b. WSI 200 tys. zł za załatwienie mu pozytywnej weryfikacji. Sąd zdecydował o aresztowaniu dziennikarza, ale biegli - po próbie samobójczej Sumlińskiego - orzekli, że jego stan psychiczny uniemożliwia mu przebywanie w więzieniu.