Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prok. Marcin Saduś, śledztwo w sprawie projektu Omega Best prowadzone było od sześciu miesięcy. - Platforma Omega była zarządzana przez spółkę zarejestrowaną na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Oferowała ona zakup produktu tzw. Active Box, będącego połączeniem usług marketingowych oraz obsługi chmury kryptowalutowej. Jej zakup był warunkiem uzyskania obiecanego zysku, a podstawą rozliczeń była jedna z kryptowalut. W rzeczywistości Omega nie oferowała żadnego realnego produktu, a przyjęte wpłaty nie były przeznaczane na deklarowany cel - poinformował prokurator. Projekt Omega Best powstał na początku 2019 roku. Jej klienci już połowie roku zaczęli zauważać, że spółka nie wywiązuje się z umowy, a inwestycje nie przynoszą żadnych korzyści. Pod koniec 2019 roku klienci mieli problemy z logowaniem się na stronę usługi. Żaden z klientów nie odzyskał wpłaconych funduszy. Przeszukania pomieszczeń W poniedziałek, 28 września, funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI przeprowadzili przeszukania pomieszczeń związanych z działalnością platformy Omega, w Warszawie i innych miejscowościach na terenie kraju. - W jednym z lokali biegli z zakresu informatyki śledczej zabezpieczyli tzw. portfele kryptowalutowe, które naprowadziły śledczych na osobę podejrzanego - dyrektora finansowego platformy Omega Best, Łukasza B. - Podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem blisko 520 pokrzywdzonych, którzy wpłacili na rzecz oszustów ponad 2,6 miliona euro oraz ponad 60 tysięcy złotych - przekazał prok. Saduś. Osoby wpłacały od kilku do kilkuset tysięcy złotych. "Rekordzista" stracił 50 tysięcy euro. Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ wniosek o tymczasowe aresztowanie Łukasza B., został on uwzględniony w środę w godzinach wieczornych. Sąd zastosował tzw. areszt warunkowy, umożliwiający Łukaszowi B. opuszczenie aresztu śledczego po złożeniu poręczenia majątkowego w kwocie 500 tysięcy złotych. Część osób ukrywa się za granicą Śledczy informują, że sprawa ma charakter rozwojowy i kolejne zatrzymania są kwestią czasu. Jak ustaliła PAP, część osób związanych z procederem wyłudzania pieniędzy od pokrzywdzonych ukrywa się za granicą, m.in. na Ukrainie.. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta ostrzegał przed Omegą już pod koniec ubiegłego roku, informując potencjalnych klientów, że może być to piramida finansowa. UOKiK postawił zarzuty firmie Nautilius Investment Ltd, z której wywodzi się projekt Omega Best i zawiadomił o sprawie Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. "Działanie tej firmy może zagrażać interesom ekonomicznym konsumentów. Przedsiębiorca przyjmuje wpłaty i obiecuje korzyści za to, że ktoś namówi inne osoby do zakupu Active Boxów. Ostrzegam przed pochopnym przelewaniem pieniędzy i przystępowaniem do programu Omega" - informował Marek Niechciał, prezes UOKiK, 13 grudnia 2019 r.