- Nie komentujemy decyzji Trybunału. Stroną w tym postępowaniu jest polski rząd, reprezentowany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych - powiedział we wtorek PAP rzecznik Prokuratura Apelacyjna w Krakowie Piotr Kosmaty. Dodał, że śledztwo jest kontynuowane, a "w Prokuraturze Generalnej rozpoznawany jest obecnie wniosek o przedłużenie śledztwa". Wniosek wysłano w związku z upływającym 11 lutego terminem zakończenia śledztwa. Jest on uzasadniony koniecznością wykonania dalszych zaplanowanych czynności. Europejski Trybunał Praw Człowieka odtajnił rozpoznawanie skargi Saudyjczyka Abd al-Rahima al-Nashiriego, który miał być więziony w domniemanym więzieniu CIA w Polsce. Adwokaci al-Nashiriego zaskarżyli do Strasburga "przewlekłość i nieefektywność polskiego śledztwa" w 2011 r. Komentując decyzję Trybunału, wiceszef MSZ Maciej Szpunar powiedział PAP, że rząd wyraża pełną wolę współpracy z Trybunałem w wyjaśnieniu sprawy, jednak przeszkodą jest to, że w aktach krajowych sprawy są informacje dotyczące "kluczowych aspektów bezpieczeństwa państwa polskiego"; z tego powodu włączenie jawności ograniczy możliwości współpracy polskiego rządu z Trybunałem. W toku prowadzonego od sierpnia 2008 r. tajnego śledztwa w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce prokuratura bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm. W lutym 2012 r. śledztwo prowadzone początkowo w Warszawie zostało przekazane Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie. FORUM: Myślicie, że w Polsce mogły być tajne więzienia CIA?